- Wiele osób kojarzy bezdomnych z brudem, alkoholem i żebraniem, a wcale nie musi tak być. Mogłam wybrać życie na ulicy, ale zapukałam do schroniska. To tam znalazłam kąt do spania, opiekę i zrozumienie - mówi pani Dorota i dodaje, że bycie bezdomnym nie musi być powodem do wstydu.

W Radomiu przybywa osób bezdomnych – prawie 40 procent w ciągu ostatnich dwóch lat. Tak wynika ze wstępnych, szacunkowych danych, które zbierano w ramach ogólnopolskiej akcji liczenia osób bez dachu nad głową. Dokładną liczbę poznamy pod koniec miesiąca.

Ogrzewalnia dla osób szukających schronienia przed chłodem zostanie w tym roku powiększona o kontener sanitarny z prysznicem. W listopadzie w sąsiedztwie Schroniska dla Bezdomnych przy ulicy Słowackiego stanie dwa kontenery dla bezdomnych.

Streetworkerki wspierane przez strażników miejskich ruszyły w teren. Przeszukują miejsca w Radomiu, w których bezdomni chronią się przed mrozem. Rozwożą gorące posiłki i ciepłą odzież.

Służby miejskie apelują, aby zwracać uwagę na bezdomnych. Nie bądźmy obojętni na cudzą krzywdę, bo każdy z nas może pomóc - alarmują.

Łóżka polowe, krzesła, miejsca na korytarzach - chociaż w ciągu ostatnich nocy radomskie noclegownie zapełniły się, to każdy kto potrzebuje dachu nad głową, otrzyma schronienie.

IMGW ostrzega - czeka nas kolejna mroźna noc. Przez okna ciepłych domów nie patrzmy obojętnie na osoby bezdomne narażone na zamarznięcie.