REGION
Kto miesza w ustawie o lasach?
Leśnicy są przeciwko szacowaniu szkód łowieckich przez pracowników Lasów Państwowych. Również Krajowa Sekcja Pracowników Leśnictwa NSZZ "Solidarność" stanowczo sprzeciwia się zawartym regulacjom w projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo Łowieckie.
O proponowanych zmianach dyskutowano podczas sejmowych komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. W czasie dyskusji ustalono, że problemem zajmie się powołana podkomisja w skład której weszli również posłowie z regionu radomskiego m.in. Wojciech Skurkiewicz, Mirosław Maliszewski i Robert Mordak. Leśnicy są zdania, że obarczenie ich obowiązkiem dokonywania oględzin i szacowania szkód jest nierealne. Ich zdaniem zasoby kadrowe Lasów Państwowych nie są przygotowane zarówno merytorycznie jak i logistycznie do takiego przedsięwzięcia. Marek Szary, wicedyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu:
Wczorajsze posiedzenie sejmowej komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zakończyło się powołaniem podkomisji, która ma opracować szczegółowe regulacje w ustawie o zmianie ustawy Prawo Łowieckie. Wojciech Szymański, łowczy okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego - okręg w Radomiu:
Piotr Lutyk z komisji krajowej Solidarność negatywnie ocenia proponowaną nowelizację ustawy o prawie łowieckim, które - jego zdaniem - nie przyniesie oczekiwanych skutków:
Podobnego zdania był Bronisław Sasin ze Związku Leśników Polskich:
Poseł Robert Telus z PiS przekonywał, że to właśnie leśnicy powinni zajmować się szacowaniem szkód łowieckich:
Andrzej Konieczny, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska wyjaśnił, że resort musi wykonać wyrok Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2015 roku:
Do słów Andrzeja Koniecznego odniósł się Stanisław Gawłowski z PO:
W trakcie dyskusji padały sformułowania, że pomysł szacowania szkód łowieckich przez pracowników Lasów Państwowych wywodzi się czasów PRL. Wówczas Lasy Państwowe zatrudniały 75 tys. pracowników. Dziś 26 tys. leśników ma do wykonania trzykrotnie większe zadania niż nasi poprzednicy. Sprawą zajmie sie powołana wczoraj specjalna podkomisja w skład której weszli posłowie z regionu radomskiego m.in. Wojciech Skurkiewicz, Mirosław Maliszewski i Robert Mordak.