REGION
Powiat musi szukać środków na drogi
Zmiany w ustawie o zamówieniach publicznych, wzrost minimalnego wynagrodzenia o 150 złotych, czy też podniesienie płacy minimalnej za jedną godzinę do trzynastu złotych - to główne przyczyny wzrostu cen za remonty i budowę dróg. Przykładową taką inwestycją jest remont drogi Brzóza - Radom. Powiat radomski musi dołożyć do inwestycji prawie 800 tysięcy złotych. Podobnie jest w innych samorządach w województwie mazowieckim.
Joanna Chojnacka, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Radomiu wskazała także na inne czynniki, które przyczyniły się do wzrostu cen za usłgi drogowe. W lutym 2016 roku cena asfaltu za jedną tonę wynosiła 750 złotych, teraz jest to kwota dwukrotnie wyższa. - W ubiegłym roku zakładaliśmy 20 proc. wzrost cen. Teraz wiemy, że to nie wystarczy. Jeśli chcemy utrzymać tegoroczny plan drogowy, musimy szukać w budżecie powiatu radomskiego 2,5 mln złotych - powiedziała Joanna Chojnacka.
Wpływ na wzrost cen miało m.in. nałożenie obowiązku zatrudniania przez wykonawców pracowników na umowę o pracę, wzrost minimalnego wynagrodzenia o 150 złotych, podniesienie minimalnej płacy za 1 godzinę do 13 złotych. Z Joanną Chojnacką rozmawiał Radosław Mizera: