Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o śmierci dziecka około godziny 20. Szybko udali się pod wskazany adres. Tam ratownicy medyczni stwierdzili zgon dziewczynki. Policjanci zatrzymali rodziców dziecka. Oboje byli pijani. Zatrzymany został również mężczyzna, który powiadomił policję o całym zdarzeniu. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, 27-latek był agresywny i utrudniał pracę policji.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci dziewczynki. W ustaleniu tego pomoże zaplanowana na jutro rano sekcja zwłok, mówi Sławomir Kierski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Jak dodaje, na razie jest za wcześnie, by w tej sprawie stawiać komukolwiek zarzuty. Decyzję o ewentualnym postawieniu zarzutów prokurator podejmie po otrzymaniu protokołu z przesłuchania 8-letniego chłopca, brata zmarłej dziewczynki, oraz po przesłuchaniu rodziców dziecka i uzyskaniu wyników sekcji zwłok dziewczynki.

Przesłuchanie rodziców dziecka nastąpi po ich wytrzeźwieniu, czyli albo dziś wieczorem, albo jutro rano. Jutro być może będą również znane wstępne wyniki sekcji zwłok 3-miesięcznej dziewczynki.