REGION
Nie ma czym oddychać
Jakość powietrza w Radomiu i regionie spada. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało ostrzeżenie pierwszego stopnia.
W Radomiu o godz. 10:00 stan zanieczyszczeń w powietrzu był ponad dwukrotnie przekroczony. Wskaźniki stacji na ul. Tochtermana w Radomiu pokazywały 256% pyłu PM 2.5 oraz 208% pyłu PM 10.
Występowanie smogu związane jest z warunkami atmosferycznymi i stężeniem zanieczyszczeń w powietrzu. Bezwietrzna pogoda, brak opadów przy jednoczesnej dużej kumulacji zanieczyszczeń emitowanych z kominów, a także spalin samochodowych powodują sprawiają, że jakość powietrza jest zła. Duże znaczenie dla jakości powietrza ma m.in to, czym palimy w piecach. - Węgiel złej jakości, muły i mieszanki, których temperatura spalenia jest niska bardzo mocno przyczyniają się do powstawania smogu. - wyjaśnia Grażyna Krugły - dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Radomiu:
Podczas utrzymujących się mrozów palimy w piecach intensywniej. Więcej osób korzysta również z samochodów. Spaliny również przyczyniają się do powstawania smogu. Przebywanie w zanieczyszczonym środowisku wpływa nie tylko na nasz układ oddechowy. Zanieczyszczenia wpływają także na nasze samopoczucie, mają również właściwości rakotwórcze. - Warto ograniczać wyjścia do koniecznego minimum. - apeluje Wojciech Papiewski, lekarz oddziału płucnego Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego:
W okresie największego stężenia szkodliwych pyłów w powietrzu należy unikać wychodzenia na zewnątrz i otwierania okien w mieszkaniach. Warto również zaopatrzyć się w maskę antysmogową i zrezygnować z aktywności fizycznej na powietrzu. Powinny pamiętać o tym dzieci i osoby starsze, osoby przewlekle chore, a także kobiety w ciąży.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego informuje, że w związku z utrzymywaniem się podwyższonych stężeń zanieczyszczeń powietrza (PM 2,5 i PM 10) w województwie mazowieckim wydane zostało ostrzeżenie I stopnia o złej jakości powietrza. Ostrzeżenie będzie obowiązywało do wtorku, 6 marca.