REGION
26-latek usłyszał zarzut
Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w opoczyńskim szpitalu pięścią uderzył w twarz ratownika. Dziarski 26-latek jest już w rękach policji.
Do napaści na ratownika medycznego doszło 29 czerwca w opoczyńskim szpitalu. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że około godziny 1.30 pogotowie ratunkowe przywiozło tu mężczyznę, który nieprzytomny leżał na jednej z ulic miasta. Pacjent został przebadany, w tym sprawdzono stan jego trzeźwości. Wynik zaskoczył wszystkich. Okazało się, że mężczyzna ma prawie 6 promili alkoholu w organizmie. Medycy zdecydowali o pozostawaniu mężczyzny do wytrzeźwienia na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Po kilku godzinach pobytu w szpitalu mężczyzna zaczął być agresywny, zaczepiał innych pacjentów oraz personel. Starali się go uspokoić ratownicy. Wówczas mężczyzna pięścią uderzył w twarz jednego z nich. Kiedy o zdarzeniu powiadomiona została policja, mężczyzna uciekł ze szpitala. Niestety personelowi nie udało się ustalić personaliów uciekiniera. Zrobili to jednak policjanci. 3 lipca funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego 26-letniego mieszkańca powiatu opoczyńskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut. Tłumaczył się upojeniem alkoholowym i niekontrolowaniem swoich emocji. Wyraził skruchę. O jego dalszych losach zdecyduje sąd.
Ratownik medyczny w trakcie wykonywania swoich obowiązków służbowych ma status funkcjonariusza publicznego. Za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.