Jak już informowaliśmy, jest wniosek o wydanie decyzji środowiskowej S12 od granicy województwa łódzkiego w kierunku Radomia. Efektem końcowym przeprowadzonego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska postępowania administracyjnego będzie ustalony przebieg nowej trasy. Jej długość wyniesie ponad 40 km.

Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia Agnieszki Krupy z ministerstwa infrastruktury, która poinformowała, że dla pierwszego odcinka od Piotrkowa Trybunalskiego do granicy województwa, została wydała już decyzja środowiskowa. Drogowcy starają się o pozwolenie na realizację tego projektu. Z kolei dla odcinka od łódzkiego do Radomia, została złożona decyzja środowiskowa. Przewidywany termin jej uzyskania to druga połowa 2020 roku. Natomiast odcinek Radom - Puławy ma opracowany tzw. STEŚ a wniosek o decyzję środowiskową jest spodziewany do końca roku.

Cieszyć się mogą samorządy, które leżą na odcinku Piaski-Dorohusk. Inwestycja ma już zapewnione środki na realizację. Jest też decyzja środowiskowa, a w połowie przyszłego roku planowane jest ogłoszenie przetargu na wykonanie zadania. Do końca 2025 nastąpi zakończenie tego odcinka i oddanie do użytkowania. W ramach tego zadania zostanie wybudowana też obwodnica Chełma.

Stefan Biernacik starosta zwoleński najmocniej skrytykował GDDKiA za brak decyzji w sprawie wybrania ostatecznego korytarza drogi S12. - To jest kompromitacja. To wina drogowców, że nie potrafią podjąć decyzji. Kiedy zostanie wskazany konkretny korytarz? Używając terminologii hokejowej, to gra na uwolnienie. Wiem, że nie wszyscy będą zadowoleni z wytyczenia trasy, ale gdzie jest granica między demokracją a anarchią? Czas podjąć męską decyzję! Ludzie chcą wiedzieć, co z dorobkiem ich życia! - mówił samorządowiec ze Zwolenia.

W podobnym tonie mówił też Dariusz Bulski, wójt Kowali w powiecie radomskim - Nie ma decyzji GDDKIA pod kątem wyboru wariantu. Miało to być zatwierdzone pod koniec ubiegłego roku. U nas będą wyburzane domy, a ludzie przychodzą na sesje i pytają co dalej? Dlatego apeluję o jak najszybszą decyzję. Oczekujemy konkretnych decyzji – mówił wójt Bulski.

Z kolei wójt Gozdu Paweł Dziewit przypomniał, że do GDDKiA zostało wysłane wspólne stanowisko 7 samorządów, w którym jasno wskazuje preferowany wariant. - Doszliśmy do porozumienia, jeśli chodzi o wariant A. Ten jasny przekaz powinien zostać wzięty pod uwagę – mówił samorządowiec z Gozdu.

Poseł Anna Kwiecień apelowała o jak najszybsze wybranie korytarza drogi. - Proszę o maksymalne przyspieszenie prac. Ludzie tego oczekują. Ta inwestycja jest potrzebna całemu regionowi – powiedziała Anna Kwiecień.

Poseł Konrad Frysztak dodał, że im dłużej będziemy zwlekać, tym trudniej będzie pozyskać środki na ten cel. Skrytykował także przedstawicieli GDDKiA za brak decyzji w sprawie wybrania ostatecznego wariantu przebiegu trasy S12. Dodał, że trasa S12 musi być wytyczona jak najbliżej portu lotniczego w Radomiu.

Poseł Andrzej Kosztowniak, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Budowy Drogi Ekspresowej S12 zaproponował spotkanie u ministra Andrzeja Adamczyka, „aby usłyszeć realne terminy”. - Zatrzymaliśmy się w drodze, czas pójść dalej – stwierdził.

Na pytania posłów i samorządowców odpowiadał Tomasz Stańczak z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Trudno jest zaplanować, ile będzie odwołań. Zresztą sama inwentaryzacja zadania trwa 12 miesięcy a mówimy o odcinku ponad 40 kilometrów. Dlatego tak długo trwają analizy, bo chcemy wybrać jak najlepszy wariant. Z różnych instytucji wpływają różne dokumenty. Pod koniec stycznia tego roku wpłynęła opinia Portów Lotniczych w Radomiu. To wszystko wymaga analizy. Port będzie funkcjonował niezależnie od wariantu, jaki zostanie wybrany. Wszystko wskazuje, że w czerwcu zostanie wybrana decyzja o przebiegu wariantu przebiegu trasy S12 a od września rozpocznie się procedura środowiskowa – powiedział przedstawiciel GDDKiA.

Agnieszka Krupa z ministerstwa infrastruktury zadeklarowała, że „resort obejmie ścisłym monitoringiem wybór wariantu na tym odcinku trasy”.

Przypomnijmy, że preferowany przebieg trasy S12 przez teren powiatu przysuskiego odbiega on od propozycji składanych przez samorządowców. Trasa ma zostać poprowadzona na południe od Gielniowa, potem przetnie Przysuchę ze Skrzyńskiem. Dalej trasa będzie biegła od strony północnej Skrzynna, Wieniawy, by następnie skręcić na południe od Mniszka i Młodocina Mniejszego i podzielić na pół gminę Kowala. Dalej trasa zostanie poprowadzona blisko lasu na północ od Skaryszewa, potem przez okolice Bogusławic w kierunku Podzagajnika. S12 ominie Zwoleń od południa.