REGION
Dyrektor szpitala w Nowym Mieście: "Jesteśmy w patowej sytuacji"
W czwartek, 19 listopada szpital w Nowym Mieście nad Pilicą wznowi przyjęcia. Aktualnie w lecznicy nie ma pacjentów, a także zabezpieczonego zapasu tlenu dla pacjentów z COVID-19.
Trwa montaż dwóch zbiorników na tlen w szpitalu. Od ubiegłego tygodnia przyjęcia do szpitala są wstrzymane, dwaj pacjenci, którzy przebywali w placówce po przechorowaniu COVID-19 zostali wypisani. Jednak by zapewnić bezpieczeństwo kolejnym pacjentom konieczne było zamontowanie dwóch kolejnych zbiorników na tlen. - Nasza ok. tonowa butla jest niewystarczająca. Trwa montaż dwóch 3 tonowych zbiorników. Od jutra będziemy mogli wznowić przyjęcia. Tlen w tych zbiornikach powinien wystarczyć na ok. 5 dni, mamy podpisaną umowę z firmą, która zobowiązana jest do napełniania zbiorników - mówi Barbara Gąsiorowska - dyrektor szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą.
Władze szpitala zgłaszały problem braku tlenu do wojewody. - Wysyłałam pisma do służb podległych Panu wojewodzie, niestety nie mamy odpowiedzi - dodaje dyrektor Gąsiorowska.
- Pozytywna rekomendacja Wojewody Mazowieckiego w zakresie montażu zbiornika została przekazana 6 listopada do Ministerstwa Zdrowia. W zakresie sfinansowania montażu zbiornika wniosek szpitala został przekazany do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - odpowiada Ewa Filipowicz - rzecznik Wojewody Mazowieckiego.
Szpital, który może zapewnić 71 łóżek aktualnie stoi pusty. - Znaleźliśmy się w patowej sytuacji. Chcemy pomagać ludziom, ale sytuacja na to nie pozwala. Z powodu braku tlenu nie możemy leczyć pacjentów "covidowych". Z drugiej strony zgłaszają się do nas pacjenci z innymi dolegliwościami, niektórzy cierpią z bólu, a my nie możemy ich przyjąć. Na szczęście od jutra wznawiamy działalność - zaznacza Barbara Gąsiorowska.
Czy zatem decyzja o przekształceniu w szpital jednoimienny placówki, która dysponuje małą butlą z tlenem była przemyślana? - Decyzje o przekształceniu szpitali w placówki jednoimienne są zawsze podejmowane w oparciu o analizy Narodowego Funduszy Zdrowia, są również konsultowane z dyrektorami tych szpitali - odpowiada Ewa Filipowicz - rzecznik Wojewody Mazowieckiego:
Koszt montażu dwóch butli oszacowano na trochę ponad 50 tysięcy zł. Zwróciliśmy się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z pytaniem, czy resort pomoże w sfinansowaniu inwestycji.