Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

REGION

Dyrektor szpitala w Nowym Mieście: "Jesteśmy w patowej sytuacji"

środa, 18 listopada 2020 10:48 / Autor: Weronika Chochoł
Dyrektor szpitala w Nowym Mieście: "Jesteśmy w patowej sytuacji"
fot. SPZOZ Nowe Miasto
Weronika Chochoł

W czwartek, 19 listopada szpital w Nowym Mieście nad Pilicą wznowi przyjęcia. Aktualnie w lecznicy nie ma pacjentów, a także zabezpieczonego zapasu tlenu dla pacjentów z COVID-19. 

Trwa montaż dwóch zbiorników na tlen w szpitalu. Od ubiegłego tygodnia przyjęcia do szpitala są wstrzymane, dwaj pacjenci, którzy przebywali w placówce po przechorowaniu COVID-19 zostali wypisani. Jednak by zapewnić bezpieczeństwo kolejnym pacjentom konieczne było zamontowanie dwóch kolejnych zbiorników na tlen. - Nasza ok. tonowa butla jest niewystarczająca. Trwa montaż dwóch 3 tonowych zbiorników. Od jutra będziemy mogli wznowić przyjęcia. Tlen w tych zbiornikach powinien wystarczyć na ok. 5 dni, mamy podpisaną umowę z firmą, która zobowiązana jest do napełniania zbiorników - mówi Barbara Gąsiorowska - dyrektor szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą. 

Władze szpitala zgłaszały problem braku tlenu do wojewody. - Wysyłałam pisma do służb podległych Panu wojewodzie, niestety nie mamy odpowiedzi - dodaje dyrektor Gąsiorowska. 

- Pozytywna rekomendacja Wojewody Mazowieckiego w zakresie montażu zbiornika została przekazana 6 listopada do Ministerstwa ZdrowiaW zakresie sfinansowania montażu zbiornika wniosek szpitala został przekazany do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - odpowiada Ewa Filipowicz - rzecznik Wojewody Mazowieckiego. 

Szpital, który może zapewnić 71 łóżek aktualnie stoi pusty. - Znaleźliśmy się w patowej sytuacji. Chcemy pomagać ludziom, ale sytuacja na to nie pozwala. Z powodu braku tlenu nie możemy leczyć pacjentów "covidowych". Z drugiej strony zgłaszają się do nas pacjenci z innymi dolegliwościami, niektórzy cierpią z bólu, a my nie możemy ich przyjąć. Na szczęście od jutra wznawiamy działalność - zaznacza Barbara Gąsiorowska. 

Czy zatem decyzja o przekształceniu w szpital jednoimienny placówki, która dysponuje małą butlą z tlenem była przemyślana? - Decyzje o przekształceniu szpitali w placówki jednoimienne są zawsze podejmowane w oparciu o analizy Narodowego Funduszy Zdrowia, są również konsultowane z dyrektorami tych szpitali - odpowiada Ewa Filipowicz - rzecznik Wojewody Mazowieckiego: 

Koszt montażu dwóch butli oszacowano na trochę ponad 50 tysięcy zł. Zwróciliśmy się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z pytaniem, czy resort pomoże w sfinansowaniu inwestycji.