Opoczno
Bocian aspirantem
Opoczyńscy policjanci pomogli bocianowi, który prawdopodobnie wypadł z gniazda. Wystraszonemu zwierzęciu zabezpieczyli dziób policyjnym pagonem. Zanim ranny bocian trafił do weterynarza okryty został także służbową kurtką.
Do niecodziennej interwencji doszło w Feliksowie. Ze zgłoszenia wynikało, że na jednej z dróg leży ranny bocian. Patrol na miejscu zastał ptaka, który prawdopodobnie miał złamane nogi. Bocian w wyniku silnego podmuchu wiatru wypadł z gniazda i uderzył w pobliskie ogrodzenie, co spowodowało uraz obu nóg. Mundurowi podczas interwencji byli w stałym kontakcie z zastępcą dyżurnego, który skontaktował się z lekarzem weterynarii, po to, aby ustalić najbezpieczniejszą metodę transportu rannego zwierzęcia. Interweniujący funkcjonariusze skontaktowali się także telefonicznie ze specjalistycznym ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt w Łodzi. Tamtejszy pracownik także przekazał policjantom kilka cennych wskazówek, jak bezpiecznie pomóc rannemu bocianowi. – Zwierzę było zdenerwowane, obolałe, wymagało szybkiej diagnostyki i leczenia. Najważniejsze było to, aby go uspokoić i zabezpieczyć mu dziób tak, aby nie poranił siebie i pomagających mu policjantów. Mundurowi nie mając innej możliwości wykorzystali do tego… policyjny pagon. W ten sposób nieformalnie nasz bocian został mianowany aspirantem. Zwierzę zostało przykryte służbową kurtką i tak bezpiecznie przewiezione do wskazanego lekarza weterynarii, gdzie otrzymało fachową pomoc – informuje asp. szt. Barbara Stępień, rzecznik opoczyńskiej policji.
Rzecznik ma nadzieję, że teraz bocian pod okiem specjalistów szybko wróci do zdrowia i do latania po opoczyńskim niebie.