Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Agnieszka, dziewica i męczennica
Dziś jest: Wtorek, 21 stycznia 2025

Opoczno

Nie będzie reorganizacji sieci szkół w gminie Opoczno

wtorek, 21 stycznia 2025 11:37 / Autor: Marcin Prejs
Nie będzie reorganizacji sieci szkół w gminie Opoczno
Fot. Marcin Prejs
Marcin Prejs

Taką decyzję podjęli radni podczas nadzwyczajnej sesji. Emocji nie brakowało.

Posiedzenie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Opocznie było długie i emocjonujące. Burmistrz Michał Konecki argumentował, że zmiany są konieczne, bo samorząd musi dopłacać do oświaty coraz więcej, a w gminnej kasie pieniędzy brak. Przypomniał, że w 2018 roku gmina dołożyła do oświaty 13 mln, w 2020 roku 20 mln, a w 2024 30 mln zł. – W tym roku jest to już kwota 53 mln zł. To są ogromne pieniądze – przekonywał.

Stąd pomysł na reorganizację sieci szkół, która najbardziej dotknęłaby pięć placówek. Szkoły podstawowe w Sielcu, Modrzewiu, Januszewicach, Wygnanowie i Kraśnicy miałyby zostać zmniejszone do oddziałów 0-3. Przeciw takim planom protestowali mieszkańcy. – Edukacja to nie jest spółka, która ma przynosić korzyści. To jest inwestycja w nasze dzieci – mówili.

Dyskusja na temat reorganizacji sieci szkół w gminie trwała kilka godzin. Ostatecznie radni większością głosów odrzucili projekt burmistrza. – Uważam, że jest to słuszna decyzja. Można w innym miejscu większe oszczędności pozyskać – mówi radny Tomasz Kopera. Z kolei radny Tomasz Łuczkowski zwraca uwagę na zbyt krótki czas na dyskusje z mieszkańcami o planowanych zmianach. – Ja zdaję sobie sprawę, że trzeba mówić o oświacie, ale moim zdaniem ta reorganizacja oświaty w gminie Opoczno powinna zostać przygotowana kompleksowo i wtedy usiądziemy do tych rozmów – dodaje.

Jak mówi burmistrz Michał Konecki, wynik glosowania stawia go w bardzo trudnej sytuacji. – Oczywiście oszczędności, które były planowane nie przyszłyby w tym roku, ale w kolejnym. W związku z tym, jeśli odwlekamy o rok reformę, przynajmniej w tej części wiejskiej, to tak samo jakiekolwiek efekty przyjdą nam dopiero w roku 2027. Musimy o tym pamiętać, natomiast my się nie poddajemy – zapewnia. Burmistrz zapowiada rozmowy w sprawie przyszłości wiejskich szkół i oszczędności w miejskich placówkach. A wszystko po to, jak mówi, by zatrzymać rosnącą z każdym rokiem kwotę wydatków, którą gmina musi przeznaczać na oświatę. Podkreśla również, że Opoczno nie jest pod tym względem wyjątkiem. Samorządy dopłacają do oświaty, bo zbyt mało na ten cel dostają od państwa. I kto wie, czy właśnie to nie jest głównym problemem oświatowym takich gmin jak Opoczno.