Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: Najświętsza Maryja Panna, Matka Dobrej Rady
Dziś jest: Sobota, 26 kwietnia 2025

Radomskie

Setki starych opon przy drogach powiatowych

czwartek, 20 lutego 2025 11:28 / Autor: Radosław Mizera
Setki starych opon przy drogach powiatowych
Radosław Mizera

Sprawców namierzą fotopułapki, a może nawet dron.

Tylko w ostatnim czasie pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Radomiu, zebrali ok. 200 starych opon. Były one porzucone w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Nielegalne wywożenie tego rodzaju odpadów ma miejsce w gminach Iłża, Wierzbica czy Zakrzew. O sprawie została powiadomiona policja.

Tylko w ostatnich dniach na drodze powiatowej Pakosław – Iłża zostało znalezionych 60 starych opon, a na drodze Wierzbica – Zbijów aż 70. Równie często są one porzucane na drodze Jaszowice Wacławów – Sławno.

Zdaniem Joanny Chojnackiej, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Radomiu, opon nie wyrzucają pojedyncze osoby, ale sądząc po ilości oraz sposobie porzucania ich co kilka metrów na krótkim odcinku, odpadów pozbywają się w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, którzy mają dostęp do dużej ilości opon. Według prawa, podmioty gospodarcze powinny prowadzić ewidencję opon, wskazując ile ich przyjęły i z jakich źródeł, a następnie zlecać ich utylizację na podstawie stosownej umowy.

– Apeluję do mieszkańców, aby zwracali uwagę na jadące wolno busy lub pojazdy ciężarowe, z których mogą być wyrzucane opony. Jeżeli posiadają oni takie informacje lub podejrzenia, prosimy o kontakt z nami lub bezpośrednio z policją. Chciałabym jednocześnie przestrzec wszystkie osoby, które dopuszczają się wyrzucania opon na drogi publiczne, nieważne czy to są one gminne, powiatowe, wojewódzkie czy krajowe, że stanowi to czyn zabroniony. Wraz z innymi zarządami dróg podejmiemy skuteczną walkę z tym narastającym problemem, będziemy zgłaszać każdy przypadek policji, będziemy składać wnioski do sądu, stosować fotopułapki oraz podejmować inne skuteczne działania – podkreśla dyrektor Joanna Chojnacka.

Warto podkreślić, że zaśmiecanie pasów drogowych jest procederem, który kosztuje podatników niemałe pieniądze. Zamiast na poprawę bezpieczeństwa czy lepsze utrzymanie dróg, są one przeznaczane na likwidację odpadów.

– Mamy dopiero drugi miesiąc nowego roku, a zjawisko się niestety nasila. Obecnie na terenie obwodu drogowego w Siczkach jest około 700 opon różnych typów do różnych pojazdów i chcemy je jak najszybciej zutylizować. Koszt utylizacji jednej opony wynosi od 5 do 6 złotych w przypadku samochodu osobowego i nawet 50 złotych za oponę do pojazdu ciężarowego czy ciągnika. Łatwo więc policzyć, że sama utylizacja porzuconych opon może kosztować od kilku do kilkunastu tysięcy złotych – dodaje dyrektor Chojnacka.

Niewykluczone, że oprócz fotopułapek, które nawet w nocy mogą dokładnie zarejestrować pojazdy i osoby wyrzucające opony, doraźne patrole rozpocznie również powiatowy dron. Bezzałogowy statek powietrzny może utrzymywać się w powietrzu przez dłuższy czas, jest praktycznie niewidoczny z ziemi i prowadzi obserwację terenu za pomocą różnych kamer, w tym kamery termowizyjnej.

Według kodeksu wykroczeń, kierowca, który zostanie przyłapany na wyrzucaniu opon, dostanie 500 złotych mandatu, a przedsiębiorca – do 5 tysięcy złotych. Jeżeli sprawa trafi do sądu, grzywna może sięgnąć nawet 30 tysięcy złotych. Warto więc zastanowić się dwa razy zanim zostanie się przyłapanym na tym procederze.