Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu poszukują świadków śmiertelnego wypadku, do którego doszło w poniedziałek, 29 stycznia w miejscowości Kolonia Kuczki.

34-letni kierowca BMW, który w ubiegły piątek spowodował wypadek śmiertelny na alei Grzecznarowskiego trafił do aresztu. Mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. W wypadku zginął jego o dwa lata młodszy brat.

Kobieta w wieku ok. 30 lat i dwuipółletnia dziewczynka zostały przewiezione do szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło dziś ok godz. 14:00 w Jastrzębi.

Radomscy policjanci poszukują świadków śmiertelnego wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek.

Pięć samochodów zderzyło się w sobotę we Wsoli. 23-letni sprawca był pod wpływem alkoholu. To nie jedyne zdarzenie w ten weekend, do którego doszło z winy pijanego kierowcy.

W tę jedyną noc w roku zadbajmy, by była ona naprawdę wyjątkowa.

13-latek trafił do szpitala w wyniku potrącenia, do którego doszło w piątek po południu na przejściu dla pieszych na ul. Limanowskiego w Radomiu. Kierowca stracił prawo jazdy.

Do wypadków w piątkowe popołudnie doszło w Radomiu i Strzałkowie. Prawdopodobną przyczyną - nadmierna prędkość.

Dwa poważne wypadki i kilka kolizji - tak przedstawia się bilans śnieżnego poranka dla drogach regionu radomskiego.

W czwartek ok. godz. 6:30 w Radomiu doszło do potrącenia pieszego. 74-letni mężczyzna zginął na miejscu.

W środę wieczorem mężczyzna zginął pod kołami pociągu pod wiaduktem przy ul. Lubelskiej w Radomiu. Policja nie wyklucza samobójstwa.

Włamywacze połakomili się na gumy do żucia. Grozi im do dziesięciu lat więzienia.