W innym terminie, zmienionej formule i bez konkursu – w takiej formie odbywa się w tym roku jubileuszowa – czterdziesta edycja Festiwalu Piosenki Żeglarskiej „Rafa 2020”.

- Szczęśliwie dopłynęliśmy do czterdziestej „Rafy”. Ogólnopolskie Spotkania z Piosenką Żeglarską już na stałe wpisały się w kalendarz wielkich imprez w Radomiu. To jeden z najstarszych w Polsce festiwali. Na te kilka dni Radom stanie się stolicą żeglarskiej piosenki. Wszystkich serdecznie zapraszam i życzę pomyślnych wiatrów – powiedział na rozpoczęcie festiwalu prezydent Radosław Witkowski.

Tegoroczna edycja odbywa się w formie koncertu – bez konkursu.

- W związku z tym, że jest to edycja jubileuszowa, to przypomnijmy kilka słów z historii „Rafy”. Wszystko zaczęło się w latach ’80 dzięki Romanowi Dąbrowskiemu. Szanty to pieśni pracy marynarzy, śpiewane na wielkich żaglowcach, których złote lata przypadały na przełom XVIII i XIX wieku. Do Polski sprowadzone zostały ponad 40 lat temu, zyskując coraz większą popularność. Kiedy na początku lat ’80 Roman Dąbrowski zaprosił do Radomia Marka Szurawskiego z zespołu Stare Dzwony, nikt nie mógł przypuszczać, że w ten sposób narodzi się jeden z najstarszych festiwali szantowych w Polsce – powiedział prowadzący Adrian Szary.

Jak pierwszy na scenie zaprezentował się radomski zespół szantowy Kliper.

Pierwszego dnia szanty zaśpiewali także Zejman i Garkumpel oraz Atlantyda.

Cały koncert do odsłuchania poniżej:

W niedzielę (20 grudnia) drugi dzień festiwalu.