Pierwsze pary zaczęły się pojawiać jeszcze przed rozpoczęciem imprezy. Większość miała na sobie czerwone elementy ubioru, zgodnie z prośbą organizatorów. Punktualnie o 15:00 rozpoczęły się pokazy kulinarne, a chętne pary mogły wejść za darmo na lodowisko. Warunkiem był czerwony element ubioru. O 16:00 wszyscy zgromadzeni ustawili się w kształt serca i zostało im zrobione zdjęcie z drona.

O 17:00 wyruszyła wycieczka po Radomiu z przewodnikiem, który wskazywał sekretne miejsca znanych radomskich par. Można było poznać m.in. tajemnice radomskiego zamku, dowiedzieć się gdzie w Radomiu mają swoje miejsce "zakochane bociany", gdzie popijała kawę radomska śmietanka, gdzie przed wojną młodzież spotykała się na randki, a także o sekretnych zaręczynach Jacka Malczewskiego, królewskich zaręczynach Jadwigi Jagiellonki oraz spotkaniach na radomskim zamku Barbary Radziwiłłówny i  Zygmunta Augusta. – Odjedzie biało-czerwony autokar, jak przystało na święto Walentego. Wycieczka będzie z panią przewodnik, która wskaże sekretne miejsca znanych lub mniej znanych par Radomia – mówi Renata Sarnowicz, jedna z organizatorek.

Radomskie Towarzystwo Retrocyklistów "Sprężyści" przygotowało dla zakochanych par przejażdżki zabytkowymi rowerami typu tandem. Jazda nie była łatwa i wymagała zaufania od partnera.

Oczywiście nie zabrakło również konkursów. Osobą, która miała na sobie najwięcej czerwonych elementów została Elżbieta Król.

Zakochani mogli również zrobić sobie zdjęcia w darmowej fotobudce i wziąć udział w grze miejskiej. Organizatorzy przygotowali też wystawę zdjęć w klimacie retro "Piękne pary z dawnych lat" z archiwalnymi fotografiami z pierwszej połowy XX wieku.

Jednej recepty na udany związek nie ma. Jedni uważają, że najważniejsze jest zaufanie i wzajemne zrozumienie, inni, że konieczny jest kompromis i cierpliwość. Niektórzy twierdzą, że w dobrym związku nie ma miejsca na kłótnie, a inni, że są wręcz konieczne. Posłuchaj, jaka jest recepta na miłość według radomian.