Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
KTO RANO WSTAJE
Kasia Kozimor, Tomek Waloszczyk
Patron dnia: św. Jerzy, męczennik
Dziś jest: Środa, 24 kwietnia 2024

RADOM

Święto Niepodległości w Radomiu (homilia bp. Tomasika)

sobota, 11 listopada 2017 14:51 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Stajemy dzisiaj z wielką modlitwą błagalną o to, abyśmy dobrze korzystali z daru wolności społecznej i osobistej – mówił biskup Henryk Tomasik, który celebrował Mszę świętą w radomskiej katedrze. Liturgia była jednym z punktów obchodów Święta Niepodległości w Radomiu.

Biskup Tomasik nawiązując do słów św. Jana Pawła II powiedział, że wolność nie jest ulgą lecz trudem wielkości. – O tej lekcji dobrego wykorzystania daru wolności św. Jan Paweł mówił do nas wielokrotnie. Dzisiaj z niepokojem patrzymy na niebezpieczeństwa, które nam zagrażają: utratę wartości i zanik wrażliwości na to, co cenne. Wielkim bóstwem staje się to, co mówi Unia Europejska. A twórca tej wspólnoty Robert Schuman jest kandydatem na ołtarze. Był głęboko wierzącym katolikiem. Mówił, że wartość Europy to Europa wartości. Jak daleko odeszła Europa od twórców Unii Europejskiej? Tak daleko, że krzyż przeszkadza i święty Jan Paweł II. Jak daleko my Polacy możemy odejść, jeżeli zagubimy ducha narodu – mówił ordynariusz radomski.

Dalej przypomniał, że św. Jan Paweł II mówił do młodych, że każdy z nas ma swoje Westerplatte, jakiś system prawd i wartości, który trzeba zachować i ocalić dla siebie i innych. - Dzisiaj modlimy się o siłę dla nas, abyśmy potrafili zachować ten system prawd i wartości, które kształtowały ducha Europy i naszego narodu. Aby każdy był wierny wartościom, które przyniósł Chrystus. Jeszcze Polska nie zginęła, póki my kochamy. Jeszcze Polska nie zginęła, póki my wierzymy i kochamy Pana Boga i Ojczyznę i drugiego człowieka – zakończył bp Tomasik.

Posłuchaj całej homilii:

Po liturgii uczestnicy przemaszerowali na Plac Konstytucji 3 Maja. Przy Grobie Nieznanego Żołnierza wystawiona została warta honorowa. Okolicznościowe przemówienie wygłosił prezydent Radomia Radosław Witkowski. Podkreślił jak bardzo "radomskie" jest Święto Niepodległości. - Radom i radomianie odegrali w tych wydarzeniach szczególną rolę. Zanim 11 listopada Józef Piłsudski odebrał od Rady Regencyjnej władzę nad wojskiej, co czcimy dziś jako początek wolności i niepodległości, Radom był już niepodległy od 10 dni - przypomniał prezydent Radomia. Radosław Witkowski zaapelował również o budowę wspólnoty ponad podziałami politycznymi i światopoglądowymi w oparciu właśnie o dni listopadowej chwały. - Jeśli wszyscy tu zebrani jesteśmy z tego dumni to znaczy, że jest jeszcze coś ważnego, co nas łączy i wokół tego budujmy wspólnotę, naszą radomską wspólnotę. Budujmy wspólnotę tu u nas Radomia, by kiedyś z historycznej perspektywy też można było powiedzieć: Zaczęło się w Radomiu - powiedział prezydent Witkowski.

Tradycyjnie przyznane zostały odznaczenia. Zarząd Główny Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego nadał prezydentowi Radomia Radosławowi Witkowskiemu Złoty Krzyż Zasługi. Z kolei Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej docenił m.in. Michała Musialika, sekretarza Stowarzyszenia Radomski Czerwiec 76.

Był też Apel Pamięci i salwa honorowa. Ważnym momentem było złożenie kwiatów na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza. Uroczystości zwieńczyła wiązanka melodii patriotycznych, którą wykonała Orkiestra Wojskowa z Radomia. Warto podkreślić i ucieszyć się tym, że mimo niesprzyjającej aury w obchodach wzięło kilkaset osób, młodsi, starsi, rodziny.