O co chodzi?

Tęczowy Piątek na dobre zadomowił się w szkolnym kalendarzu. Wyczekiwana przez uczniów i uczennice akcja odbędzie się już w ten piątek 26 października. I to w rekordowej liczbie szkół, bo aż w 211. Tego dnia na szkolnych korytarzach zawisną tęczowe plakaty, a głównym tematem lekcji będzie akceptacja i otwartość na uczniów i uczennice LGBTQI. Wszystko po to, żeby młode lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe, queer i interpłciowe poczuły, że w szkole jest miejsce też dla nich. - czytamy na stronie internetowej organizacji Kampania Przeciw Homofobii. 

Kampania Przeciw Homofobii to stowarzyszenie pozarządowe, które działa na rzecz osób homo- i biseksualnych oraz transpłciowych (LGBT) i ich bliskich, poprzez rzecznictwo polityczne, społeczne i prawne, tworzenie i wdrażanie systemowych rozwiązań edukacyjnych dla różnych grup zawodowych oraz budowanie szerokiego ruchu sojuszniczego.

W których szkołach?

Chociaż organizatorzy informują, że akcja ma odbyć się w ponad 200 szkołach w całej Polsce, lista placówek, w których zaplanowany jest "Tęczowy piątek" nie została opublikowana. Do radomskiego magistratu nie dotarła informacja, żeby w którejś ze szkół miał odbyć się taki dzień. - Dyrektorzy nie mają obowiązku informować organu prowadzącego o organizowanych w szkole akcjach. To do Rady Rodziców należy wyrażenie zgody na przeprowadzenie jakichkolwiek działań - wyjaśnia Karol Semik -  wiceprezydent Radomia odpowiedzialny za oświatę i dodaje: - Sam jestem przeciwny organizowaniu tego typu akcji w szkołach. Godzą one w prawa rodziców, którzy powinni decydować w jakim duchu wychowują swoje dzieci. 

Chęć udziału szkoły w wydarzeniu można było składać przez dostępny na stronie internetowej stowarzyszenia formularz, nie było konieczności zgłaszania tego do wyższych instytucji. Dlatego również Kuratorium Oświaty w Warszawie nie dysponuje informacją na temat szkół, w których akcja miałaby zostać przeprowadzona. Do kuratorium nie wpłynęły również skargi rodziców czy opiekunów w tej sprawie. Andrzej Kulmatycki - rzecznik Kuratorium przypomina za Ministerstwem Edukacji Narodowej: - Obowiązkiem dyrektora szkoły jest uzyskanie zgody rodziców na działalność stowarzyszeń i organizacji na terenie szkoły. Jeśli rodzice wiedzą o tym, że dziecko w szkole uczestniczy w wydarzeniu niezgodnym z ich wartościami, mają oni prawo wyrazić swój stanowczy sprzeciw. W razie wątpliwości mają również prawo zgłosić się do kuratorium oświaty:

 Próbowaliśmy skontaktować się z organizatorami dzwoniąc na podane na stronie internetowej stowarzyszenia numery. Niestety, bezskutecznie. 

 Oświadczenie KEP

W sprawie "Tęczowego piątku" głos zabrała również Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. W wydanym oświadczeniu podkreśla, że "sprawy kształcenia i wychowania powinny być jak najbardziej odległe od koniunktur politycznych i ideologicznych. Szkoła nie jest i nie może być miejscem na jakiekolwiek propagowanie środowisk LGBTQ". 

Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski bp Marek Mendyk w oświadczeniu przypomina również, że "To rodzice mają prawo do decydowania o tym, jakie treści wychowawcze są przekazywane ich dzieciom w szkole (art. 48 ust. 1 Konstytucji). Treści te muszą być również zgodne z programem wychowawczo-profilaktycznym, uchwalanym przez radę rodziców. Każdorazowa forma edukacyjna w tym zakresie wymaga odrębnej zgody rodziców wyrażonej na piśmie. Rodzice mają prawo decydować, kto wchodzi na teren szkoły, z jakim programem wychowawczym. Należy dodać, że tzw. edukatorzy (w przeważającej części) nie posiadają wykształcenia pedagogicznego. Szkoła musi przestrzegać prawa!"

Całe oświadczenie Komisji Wychowania Katolickiego znaleźć można tutaj.