Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Maria Bernadetta Soubirous, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Wtorek, 16 kwietnia 2024

RADOM

Terminal z opóźnieniem?

sobota, 19 października 2019 13:19 / Autor: Jakub Szczechowski
Jakub Szczechowski

W poniedziałek miały być otwierane koperty w przetargu na projekt i budowę terminalu na radomskim lotnisku. Tak się jednak nie stanie. Są odwołania, dotyczące m.in. zbyt krótkiego czasu na wykonanie inwestycji. 

Do Krajowej Izby Odwoławczej odwołały się trzy firmy: Hochtief Polska z Warszawy,  Mirbud ze Skierniewic i Budimex z Warszawy. Firmy zarzucają m.in. zbyt krótki termin składania ofert oraz  nierealny 10-miesięczny termin wykonania. Budimex argumentuje chociażby, że inwestor określił, że uzyskanie na pozwolenie użytkowania obiektu ma wynieść do 10 miesięcy od podpisania umowy, a i realizacja ma się dokonać w ciągu tych 10 miesięcy.

- Faktycznie w czwartek wpłynęły do nas trzy odwołania od firm, które brały udział w postępowaniu. Teraz musimy przeanalizować wszystkie tematy, podnoszone w odwołaniach. Po dokładnej analizie będziemy mogli mówić o dalszych działaniach - mówi rzecznik "Portów Lotniczych" Piotr Rudzki. Termin składania ofert został wydłużony do 28 października.

Przypomnijmy, że przetarg na budowę terminala Portu Lotniczego Warszawa Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 roku został ogłoszony 30 września. Przedmiotem zamówienia będzie wybudowanie obiektu o powierzchni 30 tys. m.kw., w którym będzie 30 stanowisk check-in, dziewięć kontroli bezpieczeństwa, zaś po osiem kontroli dokumentów przy wylotach i przylotach. Ponadto w terminalu będzie 10 bramek wylotowych i trzy karuzele do odbioru bagażu. W budynku będzie także duża strefa komercyjna z punktami gastronomicznymi i handlowymi. 

Plany inwestora przewidują zakończenie budowy terminalu w czwartym kwartale 2020 roku. Wykonawca ma być wybrany około połowy grudnia br., zaś umowa zostałaby podpisana na początku stycznia przyszłego roku. - Na ten moment nie mogę ani potwierdzić ani wykluczyć ewentualnego opóźnienia. Musimy zapoznać się z dokumentacją przedstawioną przez firmy biorące udział w postępowaniu i dopiero wtedy będziemy podejmować dalsze decyzje, dotyczące ewentualnie także harmonogramu - dodał Piotr Rudzki.