Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Patron dnia: św. Agnieszka z Montepulciano, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Sobota, 20 kwietnia 2024

RADOM

Problemy kadrowe Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego - wyznaczeni przez wojewodę pracownicy nie stawiają się do pracy

wtorek, 14 kwietnia 2020 17:04 / Autor: Weronika Chochoł
fot. pixabay.com (whitesession)
Weronika Chochoł

Trudna sytuacja Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu - brakuje personelu, są problemy z przenoszeniem zakażonych pacjentów do szpitali zakaźnych. Jest również pozytywna informacja - wsparcie dla placówki płynie z każdej strony. 

Jak wynika z informacji przekazanych przez Karolinę Gajewską - rzecznik MSS - w szpitalu przebywa 21 pacjentów z dodatnimi wynikami na obecność koronawirusa. - Proces transportu pacjentów do szpitali zakaźnych i szpitali, gdzie działają oddziały zakaźne jest mozolny, długotrwały. Od piątku do dziś przekazaliśmy jednego chorego. Trudno jednoznacznie określić, dlaczego tak jest. Radomski Szpital Specjalistyczny zgłasza brak miejsc, szpital w Kozienicach również - wyjaśnia Karolina Gajewska. 

Od piątku, 10 kwietnia do poniedziałku 13 kwietnia szpital odnotował 6 przypadków zakażenia koronawirusem - 4 z personelu medycznego oraz 2 wśród pacjentów. Jeden z nich został przewieziony do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, natomiast drugi jest hospitalizowany w lecznicy na Józefowie. Zakażony personel jest odizolowany. - To przypadki zakażeń ze zlokalizowanych wcześniej ognisk epidemiologicznych. Łącznie od początku walki z epidemią odnotowaliśmy 210 przypadków zakażenia SARS-CoV-2 - informuje Karolina Gajewska i dodaje: - W ciągu świątecznego weekendu (czyli, 11, 12 i 13. kwietnia) szpital pobrał 32 próbki do badań na obecność koronawirusa. Czekamy na wyniki.

Jednocześnie Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu dementuje informacje, jakoby w ciągu jednej doby z powodu koronawirusa miało umrzeć w placówce sześć osób. Więcej na ten temat piszemy tutaj

Nieustanną bolączką szpitala są braki kadrowe. Nadal bardzo duży odsetek personelu przebywa albo na zwolnieniach lekarskich, albo na opiece nad dziećmi, albo na kwarantannach. Do pracy stawiły się jedynie trzy pielęgniarki oddelegowane do szpitala przez wojewodę mazowieckiego. W sumie, Konstanty Radziwiłł wydał polecenie pracy w MSS 16 osobom - mówi Karolina Gajewska: 

Jak dodaje Karolina Gajewska, Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu oraz jego pracownicy, którzy od początku epidemii ofiarnie walczą o zdrowie swoich pacjentów, stanowczo nie godzą się na porównywanie sytuacji, w jakiej znalazł się szpital do radomskiej Syrii czy drugiego Kosowa. Tego typu porównania pojawiają się w mediach społecznościowych - więcej przeczytać można tutaj

W całym dramacie tej sytuacji pojawia się jednak iskierka nadziei - pomoc, która płynie do szpitala i jego pracowników z różnych stron. Z dużym odzewem spotkał się apel o pomoc do wolontariuszy, teraz wszystkie szczegóły ustalane będą z osobami, które zgłosiły się do pomocy. Szpital otrzymał dostawy środków ochrony osobistej od Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego oraz od Ministerstwa Zdrowia. Duża pomoc płynie również od firm, instytucji, stowarzyszeń czy osób prywatnych. Do lecznicy dostarczane są środki ochrony osobistej, uszyte maseczki, przyłbice, płyny do dezynfekcji, posiłki, a nawet... lody! - Za każde wsparcie wszystkim bardzo dziękujemy! - mówi Karolina Gajewska, 

Cały czas trwa zbiórka na analizator dla lecznicy, o szczegółach pisaliśmy tutaj