Najbliższe dni przyniosą ochłodzenie. Synoptycy zapowiadają, że temperatura spadnie poniżej zera i pojawią się opady śniegu. To najtrudniejszy okres dla osób bezdomnych.

- W trakcie pandemii osoby te mają utrudniony dostęp do środków higieny i ochrony osobistej. Dodatkowo to osoby w dużej mierze z licznymi schorzeniami przewlekłymi. Brak możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb bytowych przy spadku temperatury stanowi śmiertelne zagrożenie – zwłaszcza w czasie epidemii - mówi Dagmara Kornacka, streetworkerka Caritas Diecezji Radomskiej.

W tym czasie streetworkerzy Caritas Diecezji Radomskiej będą działać na szerszą skalę.

- Podwajamy wysiłki i działania. Naszym celem jest nakłonienie jak największej liczby osób do skorzystania z oferowanej w naszym mieście pomocy oraz informowanie, gdzie taką pomoc można uzyskać. Będziemy kontrolować klatki schodowe, piwnice, altany działkowe, pustostany i angażować się we współpracę ze służbami – dodaje.

Streetworkerzy apelują też o zgłaszanie informacji o osobach bezdomnych pod numerem telefonu 532 316 029.

- Każdy sygnał jest bardzo cenny i dzięki takim informacjom można uratować ludzkie życie – mówi Dagmara Kornacka.

Ks. Damian Drabikowski mówi, że każdej zimy pojawia się coraz więcej osób bezdomnych.

Wicedyrektor Caritas odniósł się także do kwestii testowania osób bezdomnych na koronawirusa.

- Musimy zastanowić się, czy chcemy wydatkować środki na ochronę osobistą, czy zakupić testy. Testy PCR to jest około 700-800 zł za osobę, a pakiet testów antygenowych to około 3 tysięcy złotych. Jeżeli byłyby instytucje czy firmy, które chciałyby nam zakupić takie testy, to bardzo o to prosimy i będziemy wdzięczni. Ułatwi nam to pracę z osobami, które dowożone są do nas do schroniska. My takich osób nie wyrzucimy na mróz, ale trafiają one do izolatorium – mówi ks. Drabikowski.