Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
ALEJA GWIAZD
Mariusz Syta
Patron dnia: św. Agnieszka z Montepulciano, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Sobota, 20 kwietnia 2024

RADOM

Radni nie zgadzają się na wykreślenie ulicy Żółkiewskiego z rejestru dróg krajowych

wtorek, 27 kwietnia 2021 13:56 / Autor: Magdalena Król
fot. Łukasz Wójcik/UM Radom
Magdalena Król

W swoim projekcie rozporządzenia Ministerstwo Infrastruktury chce wykreślić ulicę Żółkiewskiego od ul. Warszawskiej do al. Wojska Polskiego z rejestru dróg krajowych. Rada Miejska w Radomiu negatywnie zaopiniowała ten projekt. Radni jednomyślnie opowiedzieli się również za ustanowieniem początku drogi krajowej nr 9 w węźle drogi krajowej S7 Radom - Północ.

Rada Miejska podzieliła opinię, że błędem jest przyjęcie, iż odcinek ul. Żółkiewskiego przestał pełnić funkcję drogi krajowej i stał się zbędny w sieci dróg krajowych. Władze miasta stoją na stanowisku, że oddanie do użytkowania obwodnicy Radomia w ciągu drogi krajowej nr S7 w żaden sposób nie wpłynęło na zmianę obsługi ruchu generowanego przez wschodnie i południowo-wschodnie rejony kraju w przestrzeni radomskiego węzła drogowego.

- Miejski odcinek drogi krajowej nr 9 jest korytarzem międzynarodowej drogi nr E371. To logiczne odgałęzienie od szlaku E77. Rozwiązanie proponowane przez Ministerstwo Infrastruktury spowodowałoby, że przerwane zostałoby połączenie dwóch dróg międzynarodowych - mówi Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia. 

Zgodnie z treścią uzasadnienia uchwały Rady Miejskiej nie bez znaczenia jest również kwestia przyszłej obsługi komunikacyjnej powstającego Portu Lotniczego Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 roku. Zgodnie z projektem rozporządzenia Ministra Infrastruktury dojazd do lotniska najkrótszą i najdogodniejszą trasą z północy kraju, od strony Warszawy, będzie się odbywał drogą wojewódzką od węzła Radom - Północ do ronda Narodowych Sił Zbrojnych i ul. Żółkiewskiego będącą wedle proponowanych rozwiązań drogą gminną. W ocenie władz miasta jest to rozwiązanie „skrajnie niekorzystne zarówno dla pasażerów, jak i rozwoju Portu Lotniczego oraz sprzeczne z przyjętymi standardami obsługi międzynarodowych portów lotniczych”.