Po raz 9 miłośnicy zabytkowych pojazdów skupieni wokół Radomskich klasyków zainaugurowali swój sezon. Szczelnie wypełniła się pojazdami różnych marek ulica Żeromskiego od ul. Niedziałkowskiego do Moniuszki oraz pl. Corazziego. Jest co podziwiać! Jest się czym zachwycać. Miłośnicy zabytkowych pojazdów przyjechali też z Warszawy, Krakowa czy Wieliczki. Największą grupę stanowią oczywiście radomianie! Organizator Błażej Nogalski z Radomskich klasyków:

Bartłomiej Sobania prezentuje na zlocie dwa zabytkowe samochody:

Nie zabrakło zabytkowych rowerów. Wśród perełek prezentowany jest wojskowy rower z Fabryki Broni w Radomiu z 1935 roku. O rowerze z historią mówi Łukasz Wykrota:

Inauguracja sezonu Radomskich klasyków połączona była ze zbiórką na rzecz Stowarzyszenia do Celu oraz inauguracją Kameralnego Lata. Nie brakuje atrakcji. Muzyki, opowieści o samochodach, jest coś do zjedzenia, a nawet ... zakład fryzjerski na czterech kołach!