Konecki Wrzesień to uroczystości, które od lat organizowane są w pierwszych dniach września. Upamiętniają wszystkich walczących w czasie drugiej wojny światowej z niemieckim okupantem. Początkowo uroczystości w konspiracji organizowali sami kombatanci. Od 25 lat robi to już oficjalnie odrodzony miejscowy samorząd. - Zmieniały się rady miejskie, zmieniali się burmistrzowie, a w pierwszy weekend września spotykaliśmy się tutaj w gronie tych, którym historia była koniecznym elementem przenoszenia naszej tożsamości w przyszłość, oddając cześć poległym i kłaniając się żyjącym - mówił do zebranych burmistrz Końskich Krzysztof Obratański. Zwrócił również uwagę na to, że historia uczy nas tego, że nic nie jest dane raz na zawsze, że ani niepodległość, ani suwerenność, ani tym bardziej pokój nie są nam zagwarantowane do końca naszych dni. - Jeżeli patrzymy na dzisiejszą współczesność, to musimy zadawać sobie pytanie: czy odwołując się do pamięci tych, których dzisiaj wspominamy, jesteśmy ich godni? - kończył swoje wystąpienie burmistrz.

W uroczystościach jak co roku wzięli udział kombatanci, samorządowcy, harcerze, uczniowie koneckich szkół, przedstawiciele koneckich instytucji. Nie zabrakło również żołnierzy z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach, posłanek: Renaty Janik i Haliny Olendzkiej oraz Beaty Oczkowicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. - Spotykamy się tu dzisiaj, aby młodemu pokoleniu, ludziom, którzy kiedyś będą rządzili Polską przypomnieć, jakie wartości w życiu są najważniejsze, przypomnieć historię, przypomnieć o szacunku dla tu obecnych bohaterów drugiej wojny światowej - mówiła wiceminister.

Ważnym punktem tegorocznych uroczystości pod Pomnikiem Partyzantów było odsłoniecie pamiątkowej tablicy poświęconej zmarłemu przed rokiem Janowi Zbigniewowi Wroniszewskiemu, żołnierzowi Hubala i Ponurego, honorowemu obywatelowi gminy Końskie. Jan Zbigniew Wroniszewski był jednym ze współtwórców Koneckiego Września, ale również autorem cyklu książek „Końskie i powiat konecki 1939-1945″. Tablicę honorowego obywatela Końskich poświęcił ks. dziekan Andrzej Zapart, a odsłonili wspólnie z burmistrzem miasta najbliżsi zmarłego przed rokiem hubalczyka: żona Mirosława oraz synowie Jaromir i Jan Kazimierz. - To ogromne wzruszenie, ale i wdzięczność, że społeczność gminy Końskie tak odwięcza się pamięcią za pamięć - mówił po odsłonięciu tablicy Jaromir Wroniszewski. - Ojciec przez 30 lat upamiętniał czyny zbrojne swoich przyjaciół i towarzyszy. Robił to z ogromną przyjemnością. Dzięki tej pracy znaczna część historii indywidualnej mieszkańców tej gminy została utrwalona. Moja wdzięczność bierze się stąd, że odpowiedziano dobrem na dobro.

Dopełnieniem sobotnich uroczystości po Pomnikiem Partyzantów był apel poległych, a po nim salwa honorowa oraz składanie wieńców. Nie zabrakło również zapalenia zniczy pod tablicami ofiar mordu katyńskiego w Alei Katyńskiej oraz wieczoru wspomnień w koneckiej bibliotece.

W niedzielę w ramach Koneckiego Września o godzinie 9.30 odprawiona zostanie Msza święta w kolegiacie. O godzieni 12 rozpocznie się gra terenowa z udziałem koneckiej młodzieży, przybliżająca uczestnikom realia działań polskiej partyzantki w okresie okupacji. Po południu na scenie letniej w parku miejskim najpierw patriotyczne pieśni wykonają uczniowie koneckich szkół, po nich, również z patriotycznym repertuarem, wystąpi zespół Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej. Początek występów na scenie letniej o godzinie 16.