Wspólne działania policjantów i strażników leśnych nasilają się zwłaszcza w okresie przedświątecznym. Bo wtedy łupem złodziei często padają choinki lub stroisz. Wspólne patrole mają zapobiec nielegalnej wycince drzewek lub gałęzi.

Tym razem funkcjonariusze zatrzymali do kontroli dwa samochody wyjeżdżające z terenów leśnych w okolicach Gowarczowa. Jak się okazało, zarówno opel, jak i audi wypełnione były po brzegi gałązkami jodły. Wstępnie oszacowano, że w pojazdach było około 2 metrów sześciennych stroiszu.

Audi jechało dwóch mężczyzn: 21-latek i 22-latek. Podczas kontroli okazało się, że kierujący autem nie posiadał uprawnień, za co został ukarany mandatem. Z kolei oplem jechał 24-latek i 22-letni pasażer. Kierujący podczas kontroli nie posiadał dowodu rejestracyjnego pojazdu i potwierdzenia zawarcia umowy OC, za co również został ukarany mandatem.

Cała czwórka składała już wyjaśnienia w sprawie kradzieży. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą oni przed sądem. Kradzież młodych drzewek i gałęzi w zależności od ich wartości stanowi wykroczenie lub przestępstwo, za które grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.