Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Stefan IX, papież WIELKI PIĄTEK
Dziś jest: Piątek, 29 marca 2024

Radomskie

Tarcza: Wypłacono już 43 mln zł dla przedsiębiorców z Radomia i okolic

poniedziałek, 15 czerwca 2020 15:52 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Już ponad 43 mln złotych przekazano na konta przedsiębiorców z Radomia i powiatu radomskiego w ramach Tarczy Antykryzysowej. Starosta radomski Waldemar Trelka jest zdania, że to efekt zmian wprowadzonych przez Sebastiana Murawskiego, który jako wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu odpowiada na realizację rządowego wsparcia.

Starosta Trelka przedstawił dzisiaj funkcjonowanie Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu po odwołaniu dotychczasowego dyrektora. Dane dotyczą okresu 26 maja - 12 czerwca.

- Podczas zaledwie pięciu dni rozpatrzonych wniosków było o 1181 więcej, a w ciągu kolejnych 9 dni roboczych liczba ta wzrosła z 9154 do 11073, a więc o 1919. Znacznie zwiększyła się również liczba wniosków, wprowadzonych do używanego w PUP systemu komputerowego Syriusz: z 9919 do 15446 - powiedział starosta radomski.

Z ponad 32 milionów złotych w dniu 26 maja, przekazano do realizacji 43 miliony złotych w dniu 12 czerwca, czyli o 11 milionów więcej. - I to w ciągu 13 dni roboczych - powiedział Waldemar Trelka:

Starosta Trelka odniósł się także do słów prezydenta Radosława Witkowskiego, który w ostatnią środę zwołał konferencję prasową w sprawie PUP.

- Zarzuty, że „starosta zwrócił się o opinię i nie czekając na moją odpowiedź zwolnił Józefa Bakułę ze stanowiska dyrektora PUP” są zwyczajnie nieprawdziwe. Przepisy ustawy mówią wprost, że starosta ma wystąpić do prezydenta nie o opinię, a o porozumienie w tej sprawie. W myśl prawa taka opinia w ogóle nie byłaby wiążąca. Stosowne pismo z obszernym uzasadnieniem wysłałem do pana prezydenta w dniu 28 maja, prosząc o pilne i niezwłoczne zajęcie stanowiska (co w myśl Kodeksu Postępowania Administracyjnego oznacza termin 7 dni) i wspólne wypracowanie porozumienia. Pan prezydent nie potrafił jednak przez 8 dni zdecydować czy działać w interesie przedsiębiorców czy utrzymać zupełnie inne interesy - powiedział starosta radomski.

Waldemar Trela odniósł się też do kolejnego zarzutu jakoby „konflikty personalne” w PUP oraz „nominacja kolejnego wicedyrektora, żeby mnożyć stołki kadry zarządzającej”. - Wyjaśniam zatem jak w szkolnym zadaniu: PUP zarządzał dyrektor oraz wicedyrektor, czyli dwie osoby. Po rozwiązaniu umowy o pracę z dyrektorem Bakułą, zatrudniono drugiego wicedyrektora. Teraz pytanie: o ile stołków została pomnożona kadra zarządzająca? Odpowiedź brzmi: zero, ale jeśli ktoś lepiej opanował retorykę od matematyki, to faktycznie może mieć problem z takim zadaniem - powiedział starosta.

Waldemar Trelka odniósł się też do do słów wiceprezydenta Jerzego Zawodnika. - Przypomnę, że jest on przedstawicielem miasta Radomia w Powiatowej Radzie Rynku Pracy. Był również obecny na posiedzeniu w dniu 26 maja, podczas którego na podstawie konkretnych danych, praktycznie jednogłośnie podjęto decyzję o negatywnej ocenie pracy byłego pana dyrektora. Pan wiceprezydent Zawodnik nie tylko nie zagłosował przeciwko, ale nawet nie wziął udziału w głosowaniu. Nie wyraził żadnego sprzeciwu wobec decyzji Rady, choć miał do tego pełne prawo. Trudno stwierdzić dlaczego nagle zaczął twierdzić, że były to działania pozaprawne, skoro sam w nich uczestniczył - powiedział starosta Trelka.