Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
KTO RANO WSTAJE
Kasia Kozimor, Tomek Waloszczyk
Patron dnia: św. Jerzy, męczennik
Dziś jest: Środa, 24 kwietnia 2024

Opoczno

Opoczyńskie muzeum odnalazło dziewczynkę z wojennej fotografii

sobota, 11 września 2021 19:24 / Autor: Marcin Prejs
Fot. materiały Muzeum Regionalnego w Opocznie
Marcin Prejs

82 lata temu niemiecki żołnierz zrobił w Zakościelu zdjęcie kilkuletniej dziewczynce. Dzisiaj blisko 90-letnia kobieta mieszka nadal w okolicach Drzewicy. Dotarło do niej opoczyńskie muzeum.

Na serię interesujących niemieckich zdjęć z września 1939 roku Muzeum Regionalne w Opocznie natrafiło wiosną bieżącego roku dzięki informacji od zaprzyjaźnionego z muzeum pasjonata historii. Od razu było wiadomo, że jest to materiał wyjątkowy ze względu na prezentowaną treść.

Autorem fotografii, znajdujących się obecnie w zasobach Miejsca Pamięci i Centrum Edukacji Historycznej Domu Konferencji w Wannsee, był Kurt Seeliger, żołnierz 13. Batalionu Obserwacyjnego, 13. Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej Wehrmachtu, którego szlak bojowy we wrześniu 1939 r. wiódł między innymi przez region opoczyński. Pośród blisko setki zdjęć znalazło się około dziesięciu z unikalnymi ujęciami obrazującymi między innymi Opoczno, Drzewicę, Odrzywół i okoliczne wioski. – Naszą uwagę w sposób szczególny przykuło jedno zdjęcie, wykonane według znajdującego się na nim opisu, 9 września 1939 r. w Zakościelu pod Drzewicą. Niemiecki żołnierz uwiecznił na nim kilkuletnią wiejską dziewczynkę na tle drewnianego płotu – mówi Wiktor Pietrzyk, pracownik muzeum. Dziewczynka w wieku około 5-6 lat ubrana jest w odświętny, tradycyjny opoczyński strój ludowy. Z oryginalnego opisu fotografii można dowiedzieć się, że zdjęcie zostało wykonane tuż po bitwie w pobliskim lesie Parchowiec. Seeliger zaznacza, że dziewczynka na widok niemieckiego żołnierza przestraszyła się i była bliska płaczu. Dopiero poczęstowana przez Niemca kawałkiem czekolady uspokoiła się nieco. Wtedy właśnie udało się zrobić zdjęcie. Tragizmu tamtej sytuacji dodawał fakt, że tuż obok fotografowanej małej mieszkanki Zakościela, praktycznie przed jej stopami, leżały ciała dwóch zabitych Polaków, najprawdopodobniej żołnierzy Wojska Polskiego.

– Kiedy oglądaliśmy tę tę fotografię, niemalże od razu pojawiło się pytanie, czy to możliwe, że to dziecko przeżyło wojnę i niemal sześcioletni okres okupacji, który 9 września 1939 roku dopiero się zaczynał? Mało tego, czy to możliwe, że ta osoba żyje do dziś? Przecież mając wówczas 5-6 lat, obecnie mogłaby być niespełna dziewięćdziesięcioletnią staruszką – mówi Wiktor Pietrzyk.

Jak dodaje, opoczyńską serię zdjęć Kurta Seeligera muzeum postanowiło opublikować na stronie internetowej oraz na profilu Fb 1 września 2021 r. a więc w 82. rocznicę wybuchu II wojny światowej. W internecie ukazała się oczywiście również intrygująca fotografia małej mieszkanki Zakościela z krótką sugestią, że być może komuś uda się rozpoznać osobę ze zdjęcia. – Na odzew nie trzeba było długo czekać. Już następnego dnia wieczorem otrzymaliśmy pierwszą informację od byłego mieszkańca Zakościela, że jemu, a także innym mieszkańcom Zakościela udało się bez problemu rozpoznać osobę ze zdjęcia – opowiada Wiktor Pietrzyk. Okazało się, że dziewczynka ze zdjęcia to Marianna Kruk. Wkrótce internetowe potwierdzenie tej informacji wpłynęło także od… wnuczki pani Marianny!

Wiktor Pietrzyk wybrał się do pani Marianny. Obecnie miesza ona u swojej córki w miejscowości Brzustowiec. Pierwsze spojrzenie i od razu dało się zauważyć jednoznaczne podobieństwo charakterystycznych rysów twarzy i uśmiechu. Pani Marianna urodziła się w marcu 1933 r. W momencie wykonania zdjęcia miła więc 6 lat. Cały czas cieszy się dobrym zdrowiem, o czym świadczy choćby fakt, że razem z córką i zięciem w Brzustowcu mieszka dopiero od dwóch lat. Do tego czasu zamieszkiwała sama w rodzinnym Zakościelu. Pamięta wiele wojennych epizodów, w tym również z września 1939 r. Niestety upływający czas praktycznie zatarł już w jej pamięci sam moment wykonania zdjęcia przez niemieckiego żołnierza. Nie była wówczas w ogóle świadoma, że jest fotografowana, bo nigdy wcześniej nie widziała aparatu fotograficznego. Pani Marianna zdradziła natomiast, dlaczego w momencie wykonania zdjęcia ubrana była w regionalny strój opoczyński. Otóż dzień wcześniej, czyli 8 września przypadało kościelne Święto Matki Boskiej Siewnej, uroczyście obchodzone w parafii pw. św. Łukasza w Drzewicy. Wojenne wydarzenia, które wówczas działy się w okolicy Drzewicy, w tym bitwa w lesie Parchowiec, spowodowały najprawdopodobniej, że dziewczynka nie zdążyła zmienić odświętnego stroju na codzienny.

– Warto dodać, że ani pani Marianny, ani członków jej rodziny nie zdziwił fakt, że we wrześniu 1939 r. została „przekupiona” przez niemieckiego żołnierza kawałkiem czekolady. To właśnie czekolada do dziś jest jej ulubionym i wyjątkowym przysmakiem, bez którego nie może się obejść – kończy Wiktor Pietrzyk.