Policjanci z radomskiej drogówki w piątek, 2 sierpnia br. kontrolowali prędkość z jaką poruszają się pojazdy na terenie gminy Zakrzew. W Mleczkowie zatrzymali kierowcę pojazdu Peugeot, który jechał z prędkością 56 km/h w miejscu gdzie jest ograniczenie do 40 km/h. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 31-letniego kierowcy i badanie alkomatem wykazało ponad 0,4 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi nie zatrzymali mężczyźnie prawa jazdy, ponieważ nigdy nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem - mówi Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu.

Pomimo licznych apeli oraz wielu zdarzeń z udziałem nietrzeźwych kierujących nadal spotykamy się z brakiem odpowiedzialności, wyobraźni i zdrowego rozsądku na drodze. Przypominamy, że jadąc po alkoholu kierowcy ryzykują nie tylko utratą prawa jazdy oraz odpowiedzialnością karną, ale także zdrowiem i życiem swoim oraz innych uczestników ruchu drogowego. Jedna nieprzemyślana decyzja może doprowadzić do tragedii - dodaje Justyna Jaśkiewicz rzecznik KMP w Radomiu.