Effector Kielce zajmuje dopiero 12 miejsce w tabeli ligowej, ale ostatnio pokazał, że potrafi sprawiać niespodzianki. Potwierdza to wygrana 3:2 z Cuprumem Lubin po dramatycznym meczu. Cerrad Czarni Radom grają ostatnio w kratkę. Zwycięstwa w co drugim meczu z zespołami średniej klasy nie napawają optymizmem. Mimo to, kapitan zespołu Daniel Pliński wierzy, że uda się wygrać. -Czeka nas ważne spotkanie. Kielce ostatnio pokonały Lubin 3:2. Pierwsza wersja była taka, że Kielce przegrały 3:0, a później się okazało, że challenge w trzecim secie pozostawił ich w grze, a oni to wykorzystali. To pokazuje, że w tej lidze nie ma słabych drużyn, trzeba być na każdym meczu skoncentrowanym i zagrać dobre zawody, żeby zdobyć punkty. Zwycięstwo z Będzinem nas podbudowało i patrzymy z optymizmem w przyszłość.

W meczu Effector - Czarni wiele będzie zależało od najlepiej punktujących zawodników w obu zespołach. Sławomir Jungiewicz (Effector) od początku sezonu zdobył aż 356 punktów, co daje średnią 18,7 na mecz. W naszym zespole najskuteczniejszy jest Artur Szalpuk - 333 punkty, 16,7 na mecz. W poprzednim spotkaniu obu drużyn Czarni wygrali 3:1.

Początek spotkania Effector Kielce - Cerrad Czarni Radom w sobotę 27 lutego o 17:00 na Hali Legionów w Kielcach.