Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
TRANSMISJA MSZY ŚW.
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Ryszard Pampuri, zakonnik
Dziś jest: Czwartek, 18 kwietnia 2024

Siatkówka

KKS zdobył trzy punkty w meczu z Bzurą Ozorków

wtorek, 01 marca 2022 08:25 / Autor: Kamil Zapora
źródło: Enea KKS Kozienice
Kamil Zapora

W ostatnią sobotę siatkarze Enei KKS-u Kozienice wygrali wyjazdowe spotkanie z Bzurą Ozorków 3:1. Tym samym kozieniczanie umocnili się na 6. miejscu w tabeli i pozostali w grze o 5. lokatę.

Na poczatku meczu Enea KKS Kozienice miał wyraźną przewagę nad rywalem i pierwszy set wygrał do 17. Więcej emocji przyniósł drugi set. Po kilku akcjach punkt za punkt, gospodarze błysnęli w obronie i oddali. Tę partię drużyna z Kozienic przegrała do 21. Trzeci set od początku trzymał poziom. Akcje trzymały tempo i poziom, ale to kozieniczanie prowadzili, dzięki kilku skutecznym blokom i dobrym zagrywkom (m.in. Ostrowskiego i Jeziorowskiego). Było emocjonująco. KKS bronił prowadzenia, ale gospodarze nie odpuszczali. W kolejnych akcjach niestety zawiodło przyjęcie KKS-u i Bzura zmniejszyła stratę do 20:21. Mogło być nerwowo. Rywale zepsuli jednak kolejną zagrywkę, a następnie KKS przy zagrywkach Jeziorowskiego ponownie wyszedł na prowadzenie 20:24. W ostatniej akcji siatkarze Bzury pomylili się w ataku i posłali piłkę w out. Czwarty set był wyrównany. Przy 25:25 na zagrywce zameldował się Kurek. Po pierwszej jego zagrywce gospodarze się pogubili i dosłownie oddali nam punkt, a w ostatniej akcji meczu dobry blok postawili Ostrowski i Jeziorowski. Seta KKS wygrał do 25, a mecz 3:1.

KKS zdobył trzy punkty, dzięki powiększył swój dorobek do 28 oczek. Kozieniczanie umocnili się na 6. pozycji i pozostają w grze 5. miejsce. Kolejny mecz dopiero 12 marca. U siebie podejmiemy VC Stare Babice, czyli do niedawna Huragan Wołomin.

MKS Bzura Ozorków – Enea KKS Kozienice 1:3 (17:25, 25:21, 20:25, 25:27)
KKS:  Ranecki, Ostrowski, Jeziorowski, Baranowski, Kałasz, Kurek, Głogowski (libero) oraz M. Koryciński, Skałbania