Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: Najświętsza Maryja Panna Fatimska
Dziś jest: Poniedziałek, 13 maja 2024
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 208.

KULTURA

Pisanie wcale w Warszawie nie idzie

środa, 18 maj 2016 19:54 / Autor:
Henryk Sienkiewicz nie tylko wielkim pisarzem był, ale i podróżnikiem. O wojażach pozytywistycznego wieszcza mówił dziś w Łaźni prof. Dariusz Trześniowski z Uniwersytetu Technologiczno - Humanistycznego w Radomiu.

Wiele można powiedzieć o Henryku Sienkiewiczu, ale z pewnością nie to, źe był domatorem. Nie umiał pisać, pozostając w jednym miejscu. Jego dorobek turystyczny nie jest może tak wielki jak pisarski, ale robi wrażenie. Najdalsze wyprawy odbył do Afryki i Ameryki Północnej. Obydwie literacko udokumentował. Jednak najlepiej znał Europę. - Pisanie wcale w Warszawie nie idzie - przyznał Sienkiewicz w jednym z listów. Motorem do podróży była z pewnością osobowość pisarza, potrzeby twórcze, ale nie tylko. Sienkiewicz był dość chorowity, dlatego jeździł na kuracje. Nie można też zapomnieć o licznych miłościach polskiego noblisty. Wśród europejskich kierunków podróży Sienkiewicza na pewno trzeba wymienić: uzdrowiska Dolnej Austrii (Kaltenleutgeben), czy kurort Abacja (dziś Opatija w Chorwacji).

Spotkanie zorganizował radomski oddział Towarzystwa Polsko - Austriackiego. Powody były co najmniej dwa. Po pierwsze rok 2016 jest rokiem Henryka Sienkiewicza, a po drugie członkowie towarzystwa podążają turystycznie śladami pisarza. Dzisiejszy prelegent dr hab. Dariusz Trześniowski, prof. nadzw. UTH to dziekan Wydziału Filologiczno-Pedagogicznego UTH, kierownik Katedry Filologii Polskiej Wydziału Filologiczno-Pedagogicznego Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego, a także z zamiłowania podróżnik.