Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, znaleziony mężczyzna to 19-letni mieszkaniec Przejazdu (gm. Głowaczów).  

Do tragedii doszło w piątek, 28 sierpnia na niestrzeżonej plaży w Mielenku w województwie zachodniopomorskim. Mężczyznę próbowali ratować znajomi, do najbliższego stanowiska ratowników było ok. 300 metrów. Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali zgłoszenie o tonącym mężczyźnie w piątek o godz. 13.45. Ich akcję wspierali nurkowie z PSP w Koszalinie. Po blisko trzech godzinach od zdarzenia przerwano akcję poszukiwawczą ze względu na trudne warunki atmosferyczne. Poszukiwania wznowiono w sobotę.

Dryfujące ciało 19-latka znalazł w poniedziałek spacerujący plażą między Chłopami a Mielenkiem mężczyzna.

- Ciało decyzją prokuratury zostało zabezpieczone do sekcji i być może ona przyczyni się do wyjaśnienia przyczyny utonięcia oraz tego, czy mężczyzna w chwili utonięcia był pod wpływem alkoholu. Na chwilę obecną nie możemy potwierdzić, że ciało należy do zaginionego w piątek 19-latka. Wiele na to wskazuje, jednak jego tożsamość musi potwierdzić rodzina - wtedy będziemy mieli stuprocentową pewność - wyjaśnia kom. Monika Kosiec - rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie: