Urząd Miejski, Muzeum Regionalne i Urząd Skarbowy to instytucje, które swoją siedzibę mają w obecnym pałacu i dwóch oficynach. Pierwszy murowany pałac w tym miejscu zbudował Stanisław August Poniatowski. W czasie rozbiorów właścicielem pałacu został Iwan Dehn - rosyjski generał i inżynier, twórca fortyfikacji, budowniczy twierdz: w Brześciu, Dęblinie, Modlinie oraz Warszawie. Pod koniec XIX wieku jego wnuczka Olga von Larska przebudowała obiekt w modnym wówczas stylu renesansu francuskiego. Po pierwszej wojnie światowej i odzyskaniu przez Polskę niepodległości pałac staje się własnością skarbu państwa i jest siedzibą starostwa powiatowego. Pałac w dotychczasowej formie przestaje istnieć w 1939 roku po zajęciu Kozienic przez Niemców. Po barbarzyńskim akcie niszczenia polskiej kultury przez okupanta zachowuje się jedynie prawa oficyna. - Po tej tragedii pałac został odbudowany bez zachowania żadnego konkretnego stylu architektonicznego – podkreśla Magdalena Gronek z Muzeum Regionalnego w Kozienicach. - Nie zostały zachowane jakiekolwiek cechy charakterystyczne dla francuskiego renesansu – dodaje:

Mimo wszystko zespół pałacowo-parkowy wciąż widnieje w rejestrze zabytków i jest bardzo charakterystycznym miejscem Kozienic. W 2018 roku zakończył się remont prawej oficyny rozpoczęty jeszcze w poprzedniej kadencji samorządu, a teraz szykują się kolejne szeroko zakrojone prace rewitalizacyjne. Gmina Kozienice otrzymała na ten cel 5 mln złotych z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Jak zapowiada burmistrz Piotr Kozłowski, jego priorytety to: brama wjazdowa i ogrodzenie główne, nowa nawierzchnia drogi prowadzącej do pałacu, odnowienie rzeźb stojących przed wejściem do urzędu i za nim. Zostanie również wymienione to czego nie widać, czyli sieć elektryczna i wodociągowa i wiele więcej o czym mówi burmistrz Kozłowski:

Dofinansowanie, które otrzymały Kozienic na realizację tych planów zakłada, że prace mają zakończyć się w 2024 roku.