Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Stanisław, biskup i męczennik
Dziś jest: Środa, 08 maja 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Bp Tomasik: Jedynym autorytetem w sprawach wiary jest Jezus Chrystus

niedziela, 05 kwietnia 2015 07:27 / Autor: Elżbieta Warchoł
Elżbieta Warchoł

Biskup radomski Henryk Tomasik przewodniczył 5 kwietnia, w Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego Mszy Rezurekcyjnej w katedrze Opieki Najśw. Maryi Panny w Radomiu.

O świcie Najświętszy Sakrament został wyjęty z Grobu Bożego i w uroczystej procesji przy dźwięku bijących dzwonów trzy razy poniesiony w procesji wokół katedry. Zaraz potem rozpoczęła się Msza święta. W homilii biskup radomski Henryk Tomasik mówił: Ujrzał i uwierzył. Tak św. Jan mówi o sobie, bo to on był tym pierwszym, który przybiegł go grobu, ale zaczekał aż nadejdzie autorytet- św. Piotr. A potem wszedł, zobaczył pusty grób. Ujrzał i uwierzył. I już pojawia się pytanie- Dlaczego dopiero teraz, przecież był tak blisko Chrystusa? Wszyscy byli tak blisko, słuchali nauczania, widzieli cuda. Dlaczego dopiero teraz? Zobaczył kamień odrzucony od grobu i pusty grób, najpiękniejszy znak zmartwychwstania Chrystusa- mówił w Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego biskup Henryk Tomasik. Potrzebny był pusty grób, kamień odrzucony, aby mógł św. Jan także o sobie powiedzieć- Ujrzał i uwierzył. Tajemnica człowieka, tajemnica wiary, tajemnica dochodzenia do tego, aby uwierzyć wtedy, gdy się dostrzega te wielkie rzeczy- kontynuował biskup radomski. Chrześcijaństwo to religia spotkania dwóch wolności. Wolny Bóg wybiera wolnego człowieka i czeka, by człowiek, wolny człowiek odpowiedział na Boże słowo aktem wiary. Przyjęcie Bożego słowa, odpowiedź człowieka to właśnie wiara- wyjaśniał bp Henryk Tomasik. Odpowiedź ta ma różne wymiary, indywidualny, wspólnotowy, wyraża się przez różne formy. Ale może się zdarzyć, że mamy na drodze do tej wiary, do odkrycia Chrystusa zmartwychwstałego jakiś kamień. Kamień, który trzeba odwalić, odsunąć, pokonać, aby dojść do głębokiej wiary w tajemnicę Chrystusa zmartwychwstałego. Popatrzmy na różne kamienie, które przeszkadzają także nam, Polakom ujrzeć Chrystusa w Jego majestacie, uwierzyć i odpowiedzieć całym życiem- zachęcał zebranych w radomskiej katedrze biskup Henryk Tomasik. Kamień to chrześcijanin folklorysta- mówił biskup radomski. To jedna z cech polskiego katolicyzmu. Dla takiego człowieka religia to zwyczaj, tradycja. Dalej mówił- to tradycja, piękne polskie zwyczaje, choinka, opłatek, święcone. Czy tylko to? Tradycja. Ślub, bo tak pięknie, chrzest- trzeba, żeby się dziecku coś nie stało. Tylko tradycja? To jest potężny kamień, kamień który utrudnia przyjęcie prawdy o Chrystusie zmartwychwstałym. Inny kamień to chrześcijanin, którego można nazwać chrześcijaninem piórko. Jego poglądy, postawy, kształtują wichry dziejowe. Wszyscy idą do kościoła- więc i ja. Wtedy, gdy były Msze święte za Ojczyznę, wszyscy szli, a potem wielu z nich stawało przeciwko Chrystusowie. Wielką tragedią jest wewnętrzne rozdarcie, potem odejście od wiary człowieka, który nie miał ugruntowanych przekonań. Takie piórko niesione przez prądy dziejowe, społeczne. Biskup Henryk Tomasik mówił też o kolejnym kamieniu. To chrześcijanin konstruktor. Sam tworzy własną wizję religii, wizję Kościoła, chciałby mieć własną wizję Ewangelii. Gdy dodamy do tego jeszcze zachwyt wolnością możemy zauważyć jaka to wielka przeszkoda. Chrześcijanin konstruktor, może taki trochę majsterkowicz, chciałby zmodyfikować Ewangelię, zasady moralne, Boże przykazania. Chrześcijanin- ale. Potężny kamień- mówił podczas Mszy Rezurekcyjnej bp Tomasik. Chrześcijanin teoretyk. Zna dobrze chrześcijaństwo, zna może nawet i historię Kościoła, potrafi bardzo sensownie dyskutować na tematy wiary, szczególnie Kościoła, może księży, ale brakuje własnych decyzji, aby słowem, czynem, modlitwą wyznać wiarę w Chrystusa. Ten chrześcijanin boi się, że Kościół nabiera znaczenia w życiu politycznym, tak było przed laty, ten chrześcijanin chciałby ograniczyć obecność Kościoła w życiu publicznym w naszych czasach. To jest jeden z kamieni, które idą z naszą historią. Chrześcijanin teoretyk- kontynuował biskup Henryk Tomasik- chciałby zamknąć Kościół, religię w 4 ścianach domu, najwyżej w zakrystii. Jakby chciał powiedzieć- Panie Jezu nie ma dla Ciebie miejsca w życiu publicznym. Chrześcijanin, który buduje sobie kamień, kamień utrudniający wiarę w potęgę Chrystusa zmartwychwstałego. Inny model kamienia to chrześcijanin infantylny- wyjaśniał bp Henryk Tomasik. Pozostał ze swoją wiedzą religijną na poziomie przygotowania do Pierwszej Komunii świętej może do bierzmowania. Posługuje się kategoriami religijnymi dziecka, wystarczy jeden artykuł w gazecie, jeden program telewizyjny przeciwko Kościołowi czy religii, już chwieje się w wierze. Nie ma siły. Nie ma nawet prostej wiedzy, aby móc rozmawiać na ten temat. Inny kamień, o którym mówił biskup radomski- to chrześcijanin mechanizmów obronnych- to potężny kamień. Człowiek, który nie postępuje tak jak myśli, będzie myślał tak jak postępuje. A potem argumenty, bo ksiądz, bo Kościół. Człowiek zagubiony. Chrześcijanin sentymentalista- to taki polski model. Wzruszamy się, zachwycamy się czymś wielkim, potrafimy nawet zgromadzić się nad czymś jednym, niezwykłym, aby to przeżyć bo to takie piękne, takie inne, a tak jakby Chrystusa nie było na pierwszym miejscu, tylko my i nasze przeżycia, nasze oczekiwania- mówił podczas homilii w radomskiej katedrze bp Tomasik.

Kamień przeszkadza. Kamień trzeba odsunąć, aby zobaczyć pusty grób i tak jak Jan powiedzieć o sobie: Ujrzał i uwierzył. Jak bardzo potrzebne jest odsunięcie kamieni, aby zajaśniała wiara. Aby pojawił się blask wiary. Aby nie było w naszym życiu kamieni, które przesłaniają prawdziwą wiarę trzeba sobie bardzo jasno powiedzieć- mówił dalej do zebranych w katedrze bp Henryk Tomasik- jedynym autorytetem w sprawach wiary jest Jezus Chrystus. Nie mama, nie tata, nie ksiądz, tylko Chrystus. Wszyscy inni o tyle, o ile przybliżają do tego właśnie autorytetu. Bo może się zdarzyć, że wierzymy wtedy kiedy widzimy dobrego księdza, ale kiedy mamy zastrzeżenia, to wydaje się jakby Chrystus nie istniał? Jedyny autorytet to Jezus Chrystus, a wszyscy mają swoją odpowiedzialność, ale są o tyle autorytetami o ile przybliżają do osoby Jezusa Chrystusa. Wiara ma też wymiar ludzki. Zakłada nasze poznanie i naszą decyzję. Jak bardzo potrzeba gorącej modlitwy o łaskę wiary, ale także niejednej godziny spędzonej nad Ewangelią, z dobrą książką religijną, przynajmniej z Katechizmem Kościoła Katolickiego, aby umieć mówić o swoich przekonaniach, ale przede wszystkim aby nie było kamieni. Aby móc tak jak św. Jan powiedzieć: Ujrzał i uwierzył. Wiara jest także łaską dopiero w Niebie zobaczymy kto nam wyprosi łaskę wiary, kto nam pomógł przejść przez trudne etapy. Dopiero w Niebie zobaczymy jak pomogliśmy komuś bliskiemu przez naszą modlitwę o dar, o łaskę wiary dla tego człowieka. Wiara zakłada także decyzję. Wybieram Chrystusa, niezależnie od tego jakie wybory są dokonywane w moim środowisku, w miejscu pracy, jakie wybory sugerują media walczące z Chrystusem, z Kościołem, z Ewangelią- wybieram Chrystusa. I dlatego mam czas, żeby klęknąć przed Nim, jestem w niedzielę w kościele, aby podziękować za Krzyż i za Zmartwychwstanie. Wybieram Chrystusa i chcę budować wspólnotę ludzi modlących się, bo nie jestem sam. To bardzo ważny wymiar wiary, wspólnotowy. Wybieram Chrystusa i na miarę moich możliwości buduję Kościół, w swoim sercu, w rodzinie, we wspólnocie, w Ojczyźnie. A wszystko zakłada ten niezwykły moment, który przeżył św. Jan: Ujrzał i uwierzył – mówił w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego bp. Henryk Tomasik.

Po Komunii św. odśpiewany został dziękczynny hymn Te Deum, a na zakończenie Mszy świętej biskup radomski Henryk Tomasik złożył wszystkim wiernym, kapłanom oraz Siostrom Zmartwychwstankom, które obchodzą swoje święto tytularne- świąteczne życzenia i udzielił błogosławieństwa.