Na nogach mają wygodne buty, w samochodach niezbędne przedmioty, jednak najważniejsze jest to, co w sercach. Biegacze chcą dziękować Maryi za otrzymane łaski i prosić o to, by Matka Boża Częstochowska miała ich w swojej opiece. Pan Tomasz Wardak z Radzymina biegnie po raz pierwszy. Jak mówi, pielgrzymowanie nie jest mu obce, jednak woli szybsze tempo:

Pani Monika Zych - Majewska biegnie już po raz drugi. Na ten rodzaj pielgrzymowania zdecydowała się z powodu wielu obowiązków, które nie pozwalają na piesze wędrowanie do Częstochowy:

Dla biegaczy ważne jest, by z wiarą przeżyć rekolekcje w biegu:

Ci, którzy pożegnali biegaczy, trzymają za nich kciuki i wierzą, że rozbiegani pątnicy bezpiecznie dotrą do celu:

Piąta biegowa pielgrzymka na Jasną Górę organizowana jest przez Stowarzyszenie "Biegiem Radom!". Grupa biegaczy podzielona jest na 8 sztafet, które będą zmieniały się co 15 minut. Znajdzie się również czas na bieg wspólny - podkreśla Tadeusz Kraska - prezes Stowarzyszenia:

Biegnący pielgrzymi w ciągu dwóch dni przemierzą 200 km. W sobotę dobiegną do miejscowości Święta Anna, gdzie dołączą do pieszych pielgrzymów z diecezji radomskiej. Stamtąd wspólnie przejdą ostatni odcinek do Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasną Górę. O duchową stronę pielgrzymki zadba ks. Marek Pruszkowski z parafii św. Stefana w Radomiu.