Pielgrzymi wyruszyli wczoraj z Kozienic. Dziś nocują w parafii Matki Bożej Częstochowskiej na Kapturze, a jutro o 9:30 wezmą udział w uroczystej mszy świętej i wyruszą w dalszą drogę z radomskimi pątnikami.Pielgrzymi wyruszyli wczoraj z Kozienic. Dziś nocują w parafii Matki Bożej Częstochowskiej na Kapturze, a jutro o 9:30 wezmą udział w uroczystej mszy świętej i wyruszą w dalszą drogę z radomskimi pątnikami.

Kozieniccy pielgrzymi idą w grupowej intencji o wyniesienie na ołtarze Sługi Bożej Kazimiery Gruszczyńskiej. Mówi Ks. Wiesław Janowski, przewodnik grupy nr 18:

Każdy jednak ma również swoje własne intencje. Niektórzy proszą o zdrowie dla rodziny i bliskich, inni o dobrze napisaną maturę, a jeszcze inni idą na Jasną Górę, żeby podziękować za otrzymane łaski:

Dużym wyzwaniem dla grupy kozienickiej jest zapewnienie bezpiecznego przejścia dwóch pierwszych etapów trasy. Droga z Kozienic do Radomia jest wąska. Pełne ręce roboty mają kierujący ruchem, a kierowcy nie zawsze są wyrozumiali. Rozmawialiśmy o tym z panem Grzegorzem:

Ks. Wiesław Janowski przekonuje, że pierwsze dwa dni dla grupy kozienickiej to sielanka.

Z grupą nr 18 idzie również Igor Czerwiński, wiceburmistrz Kozienic:

Pielgrzymi z Kozienic nocują dziś w parafii Matki Bożej Częstochowskiej na Kapturze, jutro wyruszą do Jastrzębia, a następnie do Wólki Plebańskiej, Dziewałtowa, Czarnej, Czermna, Dobromierza, Cudkowa, Zawady, aż na Jasną Górę.