Wśród pątników są i młodzi i starsi. Wszyscy zgodnie przyznają, że mają konkretne intencje:

Nie wszyscy jednak czują się na siłach, by prześć całą trasę:

Adam Oleksiewicz z Radomia to jeden z najstarszych "stażem" pątników. Pierwszy raz na pielgrzymi szlak wyruszł z grupą warszawską. Dziś, w grupie radomskiej idzie po raz 40-sty:

Mszy świętej na placu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu przewodniczył i homilię wygłosił biskup Henryk Tomasik. Hasłem pątniczego trudu są słowa: "Idźcie i głoście".

Biskup Henryk Tomasik wspomniał w homilii ks. Romana Kotlarza, męczennika radomskiego protestu robotniczego z czerwca 1976 r. Pobłogosławił idących, a potem wstawiał się w kazaniach za represjonowanymi. Nachodzony i bity na plebanii w Pelagowie, gdzie był proboszczem, zmarł 18 sierpnia 1976 r.

- Ks. Kotlarz stanął po stronie osób, którzy cierpieli i doświadczali głodu. To jeden z bohaterów i jedna ofiar słynnych wydarzeń czerwcowych 1976 roku. Był wśród tych ludzi, niektórzy jeszcze żyją. Był tam jako duszpasterz. Modlił się z nimi i błogosławił. Ale potem przypominał ważne prawdy – mówił biskup radomski.

Dalej przypomniał, że 24 czerwca 1976 roku w Sejmie ogłoszono drastyczne zmiany ceny żywności. Mięso miało zdrożeć o 70 procent, a lepsze gatunki o 110 procent. Masło i sery o 50 procent, cukier o 100 procent. - Następnego dnia pracownicy Zakładów Metalowych Łucznik nie podejmują pracy. Potem kolejne zakłady. Niestety wykorzystano siłę. Sprowadzone oddziały ZOMO w Lublina, Warszawy, Łodzi i Kielc. Zaangażowano szkolę policyjną ze Szczytna. Nastąpiły walki. Polak podniósł rękę na Polaka. Wówczas pojawił się ks. Kotlarz. Na schodach św. Trójcy modlił się i błogosławił. Potem przypomniał, że człowiek pragnie nie tylko pieniędzy, chleba, mieszkania, ale prawdy, sprawiedliwości, szacunku i wolności. Mówił, że ludzi mają odwagę upominać o swoją godność – mówił celebrans.

Bp Tomasik mówił, że ks. Kotlarz był przesłuchiwany i wielokrotnie bity. - Umiera 18 sierpnia. Jest ofiarą tamtych wydarzeń. Jan Paweł II przypomniał tę postać, będąc w Radomiu, przy Pomniku Ludzi Skrzywdzonych. Mówił, że rok 1976 stał się wstępem do dalszych wydarzeń lat 80-tych. - Kosztowały one wiele ofiar, aresztowań, upokorzeń, tortur, zwłaszcza praktykowanych pod nazwą „ścieżki zdrowia” – tak mówił Jan Paweł II wspominając o śmierci jednego z duszpasterzy – mówił biskup radomski.

Podczas Mszy św. rozpoczynającej pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę filmowa ekipa „Klechy” robiła nagrania dźwiękowe, stąd niektóre z piosenek były tymi, które śpiewano w drodze do Czarnej Madonny 40 lat temu.

Radomska grupa, która od lat znajduje się w czołówce pod względem ilości uczestników. Należy też do najbezpieczniejszych w Polsce – mówi dyr. pielgrzymki ks. Mirosław Kszczot:.

O bezpieczeństwo pielgrzymów dbają służby porządkowe. To osoby odpowiednio przeszkolone przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. Od kilkunastu lat liderem służb porzadkowych jest m.in. Maciej Buras z grupy nr 3 na Kapturze:

Pątnicy doznają w drodze wielu kontuzji. Walczą z niestrawnością, "asfaltówką" czy pęcherzami. Wtedy, niezbędna pomoc medyczna - mówi pielęgniarka Anna Bakinowska:

Bardzo ważną rolę, poza służbami porządkowymi i medycznymi, stanowi kuchnia. Niestety, nie wszystkie grupy mogą zapewnić ciepły posiłek swoim pielgrzymom. Jedną z pierwszych grup, w której pątnicy mogą liczyć na taki komfort jest grupa nr 6 - mówią Władysław świąk i Jan Sadłowski:

Radomska Pielgrzyma Piesza od lat znajduje się w czołówce pod względem ilości uczestników. W ubiegłym roku wzięło w niej udział ponad 6275 tysięcy osób. Tegoroczne statystyki poznamy 8 dnia marszu we Mstowie koło Częstochowy. To właśnie tam połączą się wszystkie kolumny diecezjalnej pielgrzymki, której patronuje Radio Plus Radom.

Dla społeczności pielgrzymkowej Biuro Prasowe KEP utworzyło facebookowy fanpage i twitterowy hashtag #PolskaPielgrzymuje.