41. Piesza Pielgrzymka Radomska
Ośmiu zakochanych trubadurów
To najmniejsza grupa pielgrzymkowa. Tworzą ją wyłącznie mężczyźni. W tym roku grupę powołaniową stworzy siedmiu alumnów i ojciec duchowny ks. Grzegorz Lipiec.
- Celem tej grupy jest bycie z ludźmi, modlitwa z nimi, pielgrzymowanie. Mamy też i swoją główną intencję, jaką jest modlitwa o powołania do naszego radomskiego seminarium. Mamy też intencje szczegółowe, o które nas proszą ludzie. Sami też w sercu nosimy swoje intencje. Chcemy być blisko ludzi, rozmawiać z nimi o przeżywaniu młodości, o wyborze drogi życiowej, dać też świadectwo własnej drogi bycia z Panem Bogiem - mówi ks. Grzegorz Lipiec, który po raz pierwszy przewodniczył będzie grupie powołaniowej.
Alumni będą prowadzić modlitwy, adorację Najśw. Sakramentu, śpiew. Mają przygotowane medytacje biblijne o powołaniu. Będą głosić też konferencje. - Chcemy dać świadectwo własnego powołania, jak to było w naszym życiu, jak to się stało, że chłopcy są teraz w seminarium, jak to się stało, że teraz ja jestem księdzem. Powołanie jest przede wszystkim relacją z Panem Bogiem. To jest podstawa i bez tego nie można myśleć o powołaniu kapłańskim - mówi ks. Grzegorz.
Grupa powołaniowa będzie iść przez cały dzień z jedną grupą w ramach kolumny radomskiej, skarżyskiej i docelowo opoczyńskiej. - Chcemy być z nimi na posiłku, być z nimi na modlitwie, być razem w trudzie tego pielgrzymowania. Wtedy też jest atmosfera do rozmowy, do stawiania pytań. Można od nas otrzymać też gadżety jak koszulki z hasłem "Wiara, siła, duch" czy różaniec.
Ks. Grzegorz Lipiec z uśmiechem mówi, że grupa powołaniowa to tacy zakochani w Panu Bogu trubadurzy. - Pan Jezus to był taki zakochany trubadur. Chodził i cały czas mówił o Bożej miłości. Tak sobie wyobrażam, że my też będziemy pielgrzymować jako ci zakochani trubadurzy i mówić o Panu Bogu, o doświadczeniu relacji z Nim.