- Z naszego regionu pięć gmin złożyło wnioski, cztery musiało zrezygnować. Jedynie Chynów koło Grójca mógł liczyć na wsparcie - poinformował Zbigniew Gołąbek, radny Sejmiku i wiceprezes Związku OSP Województwa Mazowieckiego.

- W przyznawaniu środków unijnych czy krajowych, każda władza powinna kierować się wskaźnikiem dochodowości na jednego mieszkańca. Gdyby on był przestrzegany wówczas biedne gminy z południowego Mazowsza, mogłyby skorzystać ze wsparcia unijnego. A tak, samorządy są zmuszone zrezygnować z zakupu wozu strażackiego, bowiem ciężki taki samochód kosztuje milion złotych, zaś gminy mogą liczyć na wsparcie w wysokości ok. 450 tys. zł - mówił nasz gość.

- Źle się stało, że ministerstwo rozwoju nie wsparło nas w Komisji Europejskiej, abyśmy mogli otrzymać 20 mln euro, a dostaliśmy zaledwie 2,8 mln euro - mówił dalej Zbigniew Gołąbek. Przypomniał, że samorząd Województwa Mazowieckiego w ciągu ostatnich 10 lat na OSP przeznaczył ok. 80 mln złotych. 

Zbigniew Gołąbek poinformował, że jest jeszcze szansa, że gminy otrzymają wsparcie finansowe. Z tzw. programu wsparcia mogą liczyć na podział 2,7 mln złotych. Większe środki ma Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tylko w ubiegłym roku przeznaczył on na OSP ok. 10 mln złotych. 

Ze Zbigniewem Gołąbkiem rozmawiał Radosław Mizera: