Z tej okazji odbyła się dzisiaj uroczysta Sesja Rady Miejskiej w Radomiu. Takie spotkanie odbywa się każdego roku na pamiątkę papieskiej wizyty w naszym mieście. W trakcie spotkania referat wygłosił ks. Andrzej Jędrzejewski, proboszcz parafii św. Stefana na radomskim Idalinie i specjalista Katolickiej Nauki Społecznej. Był również gościem Bilansu Dnia.

- Kontekst papieskiej pielgrzymki był szczególny. Ojciec Święty przyjechał do Polski po upadku systemu komunistycznego. Mieliśmy świadomość, jak wiele dokonało się zniszczenia w sferze politycznej, gospodarczej, a nawet w ludzkim sumieniu. Papież zachęcał nas do budowania przyszłości naszego kraju według prawa Bożego. Wydaje się, że te słowa są wciąż aktualne. To proces, który wciąż trwa. Dlatego koniecznym jest wołanie o dobro wspólne. Na wielu polach przegrywa ono z interesem partyjnym, czy egoizmem - mówił ks. Jędrzejewski.

Według niego trudno mieć dzisiaj optymizm w tej sferze. - Mimo wszystko trzeba próbować, trzeba mieć zawsze nadzieję. Jeśli nie odbudujemy dobra wspólnego, to będziemy coraz bardziej podzielonym i rozbitym społeczeństwem. Trudno będzie budować więzi społeczne - powiedział ks. Jędrzejewski.

Zdaniem naszego rozmówcy polityka musi opierać się dobru wspólnym. - To nie może być tylko gra interesów, czy niszczenia przeciwników. Dramatyczne jest poświęcenie dobra wspólnego na rzecz interesu politycznego - powiedział ks. Jędrzejewski z którym rozmawiał Radosław Mizera:

Przypomnijmy, że 26 lat temu Papież Jan Paweł II odprawił mszę na radomskim lotnisku, poświęcił seminarium, modlił się w katedrze, a także przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych w czerwcu 1976 roku.