Łukasz Zaborowski uważa, że budowa lotniska międzynarodowego jest bardzo ważną budową infrastrukturalną dla Radomia. - To największa inwestycja w Radomiu po 1989 roku, zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym - powiedział gość Bilansu Dnia.

Przekonywał, że lotnisko to korzyści dla miasta w postaci inwestycji logistycznych. To również ogromna szansa, aby stworzyć w ciągu najbliższych trzech lat węzeł komunikacyjny. Mowa tu m.in. o modernizacji linii kolejowej nr 8 (odcinek Warszawa Okęcie - Radom).

Radom stanie się dużo bardziej atrakcyjnym miejscem, które przyciągnie nowe inwestycje. Także te duże, bo dla wielu inwestorów kluczowe znaczenie przy lokowaniu fabryk czy centrów logistycznych, magazynowych ma dostępność komunikacyjna danego terenu, miasta. Radom będzie miał zaś w 2021 roku szybkie połączenia kolejowe z Warszawą, drogę ekspresową w kierunku stolicy (po wybudowaniu odcinka S7 od Okęcia do Grójca) i międzynarodowe lotnisko. Radom może, dzięki budowie lotniska, także zacząć rozwijać się w branżach metalowych, motoryzacyjnych i obronnych. Nowa infrastruktura drogowa, kolejowa i lotnicza stwarza bardzo dobre warunki na zorganizowanie np. specjalistycznych targów.

Port lotniczy w Radomiu podniesie rangę miasta, a tym samym stworzy lepiej płatne miejsca pracy i da szansę na rozwój radomskim firmom. Jest to bowiem również biznes gospodarczy, czyli wszystko wokół zacznie się rozwijać.

Z Łukaszem Zaborowski rozmawiał Radosław Mizera: