Audycje Radiowe
W tym roku wykonawca, w przyszłym - pawilon zabiegowy
- W tym roku planujemy wyburzyć stare budynki gospodarcze i przygotować teren pod budowę. Do końca 2020 roku chcemy oddać do użytku pawilon zabiegowy - mówi o budowie szpitala w Pionkach wicestarosta radomski Roman Frąk. W poniedziałek został zaprezentowany program funkcjonalno-użytkowy dla budowy pawilonu chirurgicznego przy ulicy Niepodległości w Pionkach. Powiat stara się o środki zewnętrzne na sfinansowanie inwestycji.
- Osobiście bardzo bym chciał, żeby szpital w Pionkach był szpitalem powiatowym z prawdziwego zdarzenia, żeby były tam dobre warunki, żeby pracowali tam znakomici lekarze, pielęgniarki, żeby byli zadowoleni ze swojej pracy, ale przede wszystkim chodzi o dostępność świadczeń medycznych dla mieszkańców, bo w tej chwili ta dostępność jest zła - mówi gość magazynu "Powiat Radomski na Fali" w Radiu Plus Radom.
Taki jest cel, ale droga do tego jest przede wszystkim kosztowna. Czas też jest krótki. Szpital powinien być dostosowany do wymogów unijnych do końca 2021 roku. Poprzednie władze powiatu zakładały najpierw modernizację kompleksu przy ul. Niepodległości, a potem wobec braku szans na dofinansowanie rządowe budowę pawilonu przy ul. Harcerskiej, gdzie funkcjonuje już interna. - Uznaliśmy, że skoro mamy już przy ul. Harcerskiej jeden pawilon, który mieści internę i rehabilitację, to może warto byłoby pokusić się o analizę czy nie można byłoby tam umieścić drugiego pawilonu, który zmieściłby chirurgię, blok operacyjny i ginekologię - mówl rok temu starosta Mirosław Ślifirczyk. Wykonana została dokumentacja.
Koncepcja zmieniła się wraz ze zmianą zarządu powiatu. To konsolidacja szpitala przy ul. Niepodległości. - Uznaliśmy jako nowy zarząd, że najlepszą lokalizacją dla szpitala będzie ulica Niepodległości. Jest to największa działka. Ma ok. 1,8 ha. Tam jest bardzo ładny budynek Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego na 86 łóżek. Mamy tam dobre warunki geologiczne. Na ul. Harcerskiej były one złe. To pozwoli skupić na działce przy ul. Niepodległości całą działalność medyczną łącznie z administracją szpitala, z niektórymi poradniami, ale także pozwoli to nam na osiągnięcie takiego statusu szpitala, jakiego przy ul. Harcerskiej nigdy nie udałoby się osiągnąć - wyjaśnia wicestarosta Frąk. Z początkiem lutego radni przegłosowali uchwałę w tej sprawie. Przy ul. Niepodległości znajdą się wszystkie oddziały: chirurgia z pododdziałem ginekologicznym, oddział wewnętrzny oraz rehabilitacja, a także Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. Nieruchomości przy Harcerskiej i Sienkiewicza mają zostać sprzedane.
Budowa nowego budynku przy ul. Niepodległości ma odbyć się w oparciu o zmodyfikowaną dokumentację inwestycji na ul. Harcerskiej. - Zleciliśmy opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego. Program ten został zaprezentowany w poniedziałek. Projekt budowlany pawilonu zabiegowego również jest na ukończeniu i w tym miesiącu powinniśmy go mieć. To pozwoli na wystąpienie o zgodę na budowę. Musimy mieć zgodę na budowę, musimy mieć całą dokumentację po to, żeby ogłosić przetarg w formule "zaprojektuj i buduj" - mówi wicestarosta radomski, który liczy na wyłonienie wykonawcy około listopada. - W tym roku planujemy wyburzyć stare budynki gospodarcze i przygotować teren pod budowę. Do końca 2020 roku chcemy oddać do użytku pawilon zabiegowy. Pawilon wraz z całym wyposażeniem może kosztować ok. 17 mln zł.
Drugi etap to budowa pawilonu z oddziałem wewnętrznym i rehabilitacji. Połączony on będzie łącznikiem z pawilonem zabiegowym. Trzecim etapem będzie remont zabytkowego budynku, w którym jest obecnie chirurgia. - Do tego budynku przeniesiemy administrację, część poradni, diagnostykę - informuje Roman Frąk.
- Chcę uspokoić mieszkańców Pionek, zaniepokojonych czy będzie ta modernizacja szpitala. Oczywiście, jest to ogromne wyrzeczenie, ogromny wydatek. Przypomnę, że poza samą budową tego pawilonu, potrzebny jest jeszcze sprzęt medyczny, którego dzisiaj w szpitalu brakuje. To są potrzeby na już. Wystąpiliśmy dlatego o dotację z budżetu państwa na zakup sprzętu medycznego - w tym roku na kwotę 5 mln 300 tys. zł. Czy to będzie w tym roku, trudno powiedzieć. Chcemy prosić pana wojewodę, pana premiera o pomoc. Chcemy również prosić pana premiera, także za pośrednictwem naszych parlamentarzystów o to, aby te trzy etapy modernizacji szpitala wpisać do rezerwy celowej budżetu państwa na lata 2020-2022 - mówi nasz gość. Wniosek o dotację celową będzie złożony jeszcze w tym lub na początku przyszłego miesiąca. Poprzedni zarząd trzykrotnie starał się o pieniądze rządowe na ten cel, jednak bezskutecznie.
Determinacja jest duża. - Liczę osobiście na to, że koledzy radni i zarząd ustosunkują się do tego pozytywnie i że uda nam się przez ten pierwszy etap przejść. Jeżeli będzie trzeba wydłużyć jego realizację ze względów finansowych, to wydłużymy. Kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije - mówi wicestarosta i deklaruje jednocześnie, że powiat będzie realizował inwestycję po koniecznych modyfikacjach nawet, jeśli nie uda się pozyskać finansowania zewnętrznego. - Tak czy inaczej będziemy musieli to zrobić i to zrobimy. Takie zapowiedzi z mojej strony są trochę na wyrost, ja to rozumiem. Jeśli rada powiatu powiedziała na początku tej kadencji i później potwierdziła swoimi uchwałami, że przystępujemy do budowy, to myślę, że to będzie miało miejsce.
Oprócz zaangażowania w strategiczną inwestycję, powiat musi na bieżąco zapewniać finansowanie placówki. W tym roku strata wyniosła 1 mln 189 tys. zł, którą w miniony piątek "pokryli" radni. Wcześniej powiat udzielił szpitalowi pożyczki w wysokości 1 mln 200 tys. zł. - To pozwoliło szpitalowi na pozbycie się wszyskich toksycznych zobowiązań, które skutkowały naliczaniem wysokich odsetek. Przez to zasilenie szpital stał się bardziej wiarygodny dla dostawców różnych usług - mówi Roman Frąk. Tegoroczne wydatki powiatu na szpital w Pionkach powinny zamknąć się kwotą 4 mln 358 tys. zł.
Personalia
Najwcześniej na początku sierpnia powinniśmy poznać nowego dyrektora szpitala w Iłży. Pracuje komisja konkursowa. Wpłynęły trzy oferty. W ciągu 7 dni odbędzie się przesłuchanie kandydatów przez komisję. Z kolei w Pionkach w ciągu 2-3 tygodni wyłoniony zostanie z-ca dyrektora ds. medycznych.