Bilans Dnia
Kinga Bogusz mówi NIE dla podwyżki za śmieci
- To propozycja budzi nasz niepokój. Trudno wyobrazić sobie podwyżkę w wysokości 120 procent - powiedziała Kinga Bogusz, przewodnicząca Rady Miejskiej w Radomiu. Sprawą zajmą się radni w najbliższy poniedziałek. Z szacunków magistratu wynika, że w przyszłym roku radomianie wytworzą 26 procent więcej śmieci, niż w 2019 roku.
Władze Radomia tłumaczą, że przyczyną jest ogólny wzrost kosztów gospodarki odpadami. W 2020 roku miasto wyda na ten cel 43 mln zł. I tak za gospodarowanie odpadami miasto zapłaci 23,5 mln zł, a za ddbiór i tansport odpadów - 15,1 mln.
- Do tej pory rodzina, która płaciła 35 złotych miesięczne, teraz będzie musiała płacić 78 złotych. Wszyscy liczyli się z tym, że będą podwyżki, ale każdy spodziewał się niższych stawek. Musimy się temu bacznie przyjrzeć. Dlatego w piątek odbędzie się posiedzenie komisji ochrony środowiska, która będzie opiniowała projekt uchwały w tej sprawie - mówiła gość Bilansu Dnia.
- Dzisiaj nie odpowiem na pytanie, czy radni PiS podniosą rękę za podwyżkami, czy też nie. W chwili obecnej jesteśmy przeciwni. Chcemy przyjrzeć się tej sprawie - dodała.
Kinga Bogusz uważa, że podwyżka nie musi być ostateczną propozycją. - Można zminimalizować koszty. Chcę również zwrócić uwagę, że przez 4 lata nie podejmowane żadnych decyzji w sprawie podwyżek, dopiero po wyborach zaproponowano 120 procentowy wzrost opłat - stwierdziła Kinga Bogusz, przewodnicząca Rady Miejskiej w Radomiu, z którą rozmawiał Radosław Mizera: