Jak przyznał starosta, planowanie finansów powiatu to kwestia podejmowania niełatwych decyzji - To był trudny budżet, ale udało nam się go zbilansować – powiedział Andrzej Jung. - Nie wiem czy nawet czterokrotnie wyższy budżet wystarczyłby, aby zrealizować zadania, o które wnioskowały gminy i mieszkańcy – zauważył.

Kwota na inwestycje ujęta w budżecie wynosi ponad 3 mln złotych. Dla wielu radnych jest ona za niska. Jednak jak wyjaśnia starosta, są to środki początkowe. - Dysponujemy jeszcze środkami, które uruchomimy kiedy nasze wnioski na dofinansowania zewnętrze do dróg zostaną pozytywnie rozpatrzone – powiedział Andrzej Jung. Przykładem może być droga w Kłodzie w gminie Magnuszew. - Już w styczniu wprowadzamy do budżetu dodatkowe 870 tysięcy złotych – dodał starosta.

Do najważniejszych inwestycji w tym roku należeć będą drogi i modernizacja szpitala.

Na sesji sześciu radnych zagłosowało przeciw budżetowi. Wśród nich znalazł się Zbigniew Sitkowski z Prawa i Sprawiedliwości. Powodem było niezabezpieczenie środków w budżecie na pokrycie straty szpitala powiatowego. Starosta przypomina wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził niekonstytucyjność artykułu o pokrywaniu strat szpitali przez samorządy. - Ochrona służby zdrowia jest zadaniem Państwa, które my realizujemy na zlecenie – zauważył starosta.

Z Andrzejem Jungiem rozmawiał Kamil Zapora: