Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że od 19 kwietnia będziemy powoli odmrażać gospodarkę. - Trwają obecnie analizy. Mam tu na myśli niektóre firmy, które zajmują się produkcją. Występuje tam brak kontaktu z drugim pracownikiem. Można tak zaplanować produkcję, by nie wystąpiły nowe zakażenia - ocenia poseł Suski, który był pytany, jakie branże mogą zostać odmrożone od przyszłego tygodnia.

Na 100 osób, które wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł do piątku skierował do podmiotów leczniczych i domów pomocy społecznej, dotychczas zgłosiło się 15. - Tutaj składa się wiele czynników, dlaczego występuje taka sytuacja. Wielu lekarzy, czy pielęgniarek zaraziło się koronawirusem. Zresztą znamy medialne doniesienia, że jedna z pielęgniarek z koronawirusem pracowała w kilku ośrodkach medycznych. Przyczyniło się to do wzrostu nowych zachorowań. To jedna z przyczyn, że trudno znaleźć nowych lekarzy - powiedział gość Bilansu Dnia.

Poseł Marek Suski powiedział, że niebawem do Polski dotrą kolejne transporty ze środkami ochrony osobistej. - Dzisiaj dotarł duży transport. To wiele milionów maseczek ochronnych czy kombinezonów. Poprawi się radykalnie bezpieczeństwo. Ale to nie koniec tego typu wsparcia - zadeklarował poseł PiS.

Z naszym gościem rozmawialiśmy też o majowych wyborach prezydenckich. - Sejm zdecydował, że będą to wybory korespondencyjne. To znacznie poprawi bezpieczeństwo wyborców - mówił poseł Suski, który pod koniec marca nie wykluczał stanu wyjątkowego i przesunięcia wyborów. - Nic się nie zmieniło. Cały czas przyglądamy się sytuacji. Jeśli epidemia rozwijałaby się w szybkim tempie, jak w niektórych krajach zachodnich, to z pewnością wybory trzeba byłoby przesunąć. Mam nadzieję, że unikniemy wprowadzenia stanu wyjątkowego - powiedział poseł Marek Suski, z którym rozmawiał Radosław Mizera: