Bilans Dnia
Marek Suski komentuje protest pielęgniarek i energetyków
Propozycje Polskiego Ładu wskazują na wzrost nakładów na służbę zdrowia i jednocześnie odbiją się pozytywnie w przypadku wynagrodzeń dla pielęgniarek - powiedział Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, który był gościem Bilansu Dnia. Z naszym gościem rozmawialiśmy również o ewentualnych problemach piłkarzy i kibiców Radomiaka Radom w przypadku awansu „Zielonych” do ekstraklasy. Pytaliśmy także, czy PiS ma już kandydata na prezydenta Radomia.
W poniedziałek strajkowały pielęgniarki a na jutro planowana jest akcja protestacyjna sektora energetycznego w Polsce z powodu - jak twierdzą jej liderzy - braku dialogu społecznego. - Energetyka była i jest potrzebna. Dialog z górnikami był prowadzony bardzo intensywnie. Rozmowy będą również z sektorem energetycznym – mówił poseł Suski.
Związkowcy nie chcą się zgodzić na wydzielenia kopalń i elektrowni do nowego podmiotu – Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Ich zdaniem planowane przez rząd zmiany w energetyce, mogą doprowadzić do utraty miejsc pracy. - Nie sądzę. Wciąż się rozwijamy, mamy duże zapotrzebowanie na energię elektryczną – odpowiada polityk PiS.
Poseł wyraził radość, że tempa nabrały prace na kolejowej ósemce w okolicach Radomia i w samym mieście. Nawet w niedzielę można zobaczyć ludzi na placu budowy. - Nie ukrywam, były naciski z naszej strony. Nie byliśmy zadowoleni z tempa prac. Do końca czerwca ma być uruchomiony jeden tor do Radomia, a od września już dwa tory – powiedział Marek Suski.
Z naszym gościem rozmawialiśmy również o ewentualnych problemach piłkarzy i kibiców Radomiaka Radom w przypadku awansu „Zielonych” do ekstraklasy.
- Trzymam kciuk za piłkarzy. Okazuje się, że Radomiak może szybciej awansować, niż prezydent Witkowski zbuduje. Stadion oczywiście. W przypadku awansu Radomiak będzie musiał grać w Bełchatowie. To ponad 2 godziny jazdy w jedną stronę – powiedział poseł Marek Suski, z którym rozmawiał Radosław Mizera: