Audycje Radiowe
Trwa karnawał, czas zabaw i maskarady
Do 1 marca trwa okres karnawału, wyjątkowo długo w tym roku. W Polsce dopracowaliśmy się własnego określenia na czas zabaw i spotkań towarzyskich to: zapusty lub mięsopusty.
Jak Polska długa i szeroka bawiono się w chatach, karczmach, szlacheckich dworach i pałacach, w prywatnych domach i mieszkaniach. Na wsi i w mieście. Bogaci i biedni! - mówi dr Justyna Górska- Streicher etnograf i dyrektor Resursy Obywatelskiej w Radomiu. Na wsi najczęściej spotykano się w jakiejś chacie albo w karczmie, na dworach szlacheckich organizowane były polowania, na ich zakończenie odbywały się bale. W miastach jak np.: w Radomiu w XIX wieku słynne były bale w Resursie Obywatelskiej. Zaszczytem był udział w takim balu, który najczęściej był połączony z jakąś akcją charytatywną czy pomocową. Obowiązywały oczywiście toalety. Bale zaczynały się o godz. 21 lub 22 i trwały do 6 rano następnego dnia. Jak podkreśla dr Justyna Górska- Streicher - Karnawał był czasem zapoznawania młodych, kojarzenia par i ich swatania. Jak wyglądały zapusty w Radomiu i na radomskiej wsi opowie dr Justyna Górska- Streicher etnograf i dyrektor Resursy Obywatelskiej w Radomiu: