- Trochę cierpliwości. Mam nadzieję, że pieniądze niebawem trafią na konta samorządów. Proszę nie zapominać, że fundusz pomocowy został dopiero uruchomiony. Wojna trwa od 24 lutego a my realizujemy już systemowe wsparcie dla uchodźców. Czekamy również, by Europa wreszcie się obudziła – powiedział poseł Marek Suski, który był gościem Bilansu Dnia.

Polityk powiedział również, że odwiedził miejsca, które są przeznaczone na pomoc uchodźcom z Ukrainy. - Dotyczy to instytucji, organizacji pozarządowych i mieszkańców, którzy przyjęli pod swój dach uchodźców z Ukrainy. Byłem też w Caritas. Organizacja jest głosem sumienia. Udziela wsparcia uchodźcom. Robią to profesjonalnie - powiedział

Na koniec rozmawialiśmy o tym, że rząd w ramach „tarczy antyputinowskiej” zapowiedział dopłaty dla rolników w wysokości 500 zł do każdego hektara gruntów rolnych oraz 250 zł do łąk i pastwisk. - Chcielibyśmy przekazać więcej na ten cel, ale proszę nie zapominać o tym, że wychodzimy z pandemii Covid-19. Mamy też wojnę na Ukrainie. To wszystko składa się na to, ze nasz budżet jest w trudnej sytuacji. Nie jesteśmy w stanie zrekompensować wszystkiego w 100 procentach – powiedział poseł Marek Suski, z którym rozmawiał Radosław Mizera: