Bilans Dnia
Ratownik: Każda woda jest niebezpieczna
- Każda woda jest niebezpieczna - niezależnie czy ma metr, pół metra, czy 20 metrów głębokości - mówi Arkadiusz Gradowski ze Środowiskowo-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Radomiu, który był gościem "Bilansu Dnia".
Jeszcze nie rozpoczął się sezon kąpielowy, a już w Radomiu doszło do pierwszej tragedii. W zeszłym tygodniu w zalewie na Borkach utonął mężczyzna.
- Sezon ratowniczy rozpoczyna się 15 czerwca. 2 czerwca mieliśmy zgon. W tamtym roku pierwsze wypadki śmiertelne mieliśmy dopiero pod koniec czerwca - mówi Arkadiusz Gradowski ze Środowiskowo-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ratownik apeluje o rozsądek nad wodą i apeluje o ostrożność.
- Tonący zazwyczaj nie krzyczy - odchodzi w ciszy. To nie jest tak, jak na filmach, że ludzie wołają "ratunku", "pomocy". Zazwyczaj są to bardzo krótkie chwile, których niektórzy nie potrafią rozpoznać - tłumaczy Arkadiusz Gradowski.
W "Bilansie Dnia" rozmawialiśmy także o Czarnych Punktach Wodnych. W tym tygodniu nowy został umieszczony w Wierzbicy.
- Wierzbica jest akwenem, który nie jest dopuszczony do kąpieli. Wejście tam jest zakazane. Starajmy się wybierać kąpieliska oznakowane, które mają flagę, ratowników, sprzęt i regulamin. Czarny punkt jest szczególnie niebezpieczny, bo głębokość jest bardzo duża. Samo dotarcie do poszkodowanego wymagało specjalistycznego sprzętu nurkowego - tłumaczy ratownik.
Arkadiusz Gradowski mówi, że wszystkie akweny są niebezpieczne.
- Są osoby, które potrafią utopić się w "kałuży". Minimalna głębokość może spowodować, że człowiek może się utopić poprzez zachłyśnięcie, przykurcz mięśnia, czy zawał. Każda woda jest niebezpieczna - niezależnie czy ma metr, pół metra, czy 20 metrów głębokości - tłumaczy.
Przy korzystaniu ze sprzętu pływającego powinniśmy pamiętać o dodatkowym zabezpieczeniu.
- Kapok musi być cały czas założony i zapięty - mówi gość "Bilansu Dnia".
W "Bilansie Dnia" rozmawialiśmy także o tym, jak powinniśmy się zachować, jeśli widzimy topiącego się człowieka.
Cała rozmowa do odsłuchania poniżej: