Jak już informowaliśmy siły zbrojne USA chcą wprowadzić na wyposażenie nowej generacji przenośny zestaw przeciwlotniczy, aby zastąpić posiadane Stingery. Przemysław Kowalczuk jest zdania, że jest to szansa dla polskiego przemysłu. - Zostaliśmy zaproszenie do modernizacji amerykańskich Stingerów. Odpowiedzieliśmy na zapytanie informacyjne. Czekamy teraz na decyzje Departamentu Stanu - powiedział wiceprezes skarżyskiego Mesko.

Z naszym gościem rozmawialiśmy również na temat porozumienia o współpracy przy produkcji amunicji czołgowej. Dokument podpisano w obecności prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. - Cieszę się, że jesteśmy czołowym partnerem tego porozumienia. Mamy odpowiednią technologię produkcji - powiedział wiceprezes Kowalczuk. Zawarte porozumienie określa zasady współpracy przy produkcji amunicji czołgowej kalibru 125mm.