Audycje Radiowe
Ceny papryki mogą iść w górę
Plantatorzy papryki w Potworowie w powiecie przysuskim martwią się o uprawę tego warzywa. Niskie temperatury i nocne przymrozki spowodowały, że roślina, która jest wrażliwa na spadek temperatur spowolniła swój przyrost - mówi wójt Potworowa Marek Klimek.
Wieloletnia historia uprawy papryki sprawiła, że Potworów wraz z okolicznymi gminami regionu radomskiego zostały nazwane „paprykowym zagłębiem”, a sam Potworów zyskał miano „stolicy polskiej papryki”. Obecnie region radomski jest największym obszarem uprawy tego warzywa w Polsce. Niestety, ostatnie kilkustopniowe przymrozki w nocy sprawiły, że okoliczni plantatorzy zaczęli martwić się o swoje plony.
Władze gminy przygotowują się już do najstarszej imprezy poświęconej produkcji papryki w Polsce - Dnia Papryki. Impreza odbędzie się 6 sierpnia - poinformował w audycji "Gmina Potworów na Fali" wójt Marek Klimek. - Program imprezy jest już przygotowany. Niebawem podpiszemy mowę z firmą, która nam tą część artystyczną przygotowuje - mówi wójt.
Marek Klimek zdradził również, że mieszkańcy gminy będą mogli składać swoje propozycje czy uwagi dotyczące ostatecznego wyglądu placu im. św. Jana Pawła II w Potworowie. Według zapowiedzi, za dwa lata plac w rynku zostanie odnowiony.
Cała rozmowa poniżej: