Marta Zbrowska powiedziała, że jest to dla niej ogromne wyróżnienie, ale również wyzwanie. - Mam nadzieję, że współpraca z panią minister, dzięki atutom wynikającym z jej ogromnej wiedzy, doświadczenia i samych pozytywnych cech osobowości, będzie mieć dla nas wszystkich wyłącznie pozytywne skutki. Bardzo bym sobie tego życzyła - powiedziała Marta Zbrowska.

Jej głównym zadaniem będzie przekazywanie uwagi samorządów do programów, które realizuje ministerstwo i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. A tych programów jest wiele. Korzystają z nich starostwa powiatowe (modernizacja oświetlenia w szkołach i budynkach użyteczności publicznej), gminy (usuwanie szkodliwego azbestu, montaż fotowoltaiki w szkołach, rozbudowa sieci wodociągowo – kanalizacyjnej). Korzystają też mieszkańcy – program Czyste Powietrze na termomodernizację domów jednorodzinnych i likwidację tzw. kopciuchów, program Mój Prąd na montaż paneli fotowoltaicznych, magazynów energii i ewentualnie pomp ciepła czy też program Moja Woda na montaż zbiorników i instalacji służących gromadzeniu wody opadowej i jej ponownym wykorzystaniu na przykład w ogrodzie.

- Tych programów jest wiele, każdy ma swoją specyfikę i dla Pani Minister jest bardzo ważnym to, aby wsłuchiwać się w głos mieszkańców i głos samorządów. Bo dzięki temu można te programy ulepszać. Tak było na przykład z postulatem, aby w programie Czyste Powietrze wprowadzić częściowe prefinansowanie. Bo osoby najuboższe nie miały możliwości, aby wyłożyć kilkadziesiąt tysięcy złotych na remont domu i czekać na refundację tych wydatków. To się udało zrobić i dzięki temu oraz dzięki podwyższeniu kwoty dofinansowania (maksymalnie do 136 200 zł dla osób o najniższych dochodach) program znacznie przyśpieszył. Program Czyste Powietrze jest sztandarowym programem rządu Prawa i Sprawiedliwości. Dzisiaj mija 5 lat od uruchomienia tego programu. W jego założeniach nic się nie zmienia. Wciąż obowiązują założenia programu, czyli przeznaczenie ponad 103 miliardów złotych na likwidację 3 milionów „kopciuchów” - wylicza Marta Zbrowska, z którą rozmawiał Radosław Mizera: